Pracownicy Activision Blizzard przygotowali protest
Deweloperzy postanowili, że wyjdą ze swoich biur i przespacerują się po kampusie Blizzarda. Chcą w ten sposób poprawić warunki mniejszości oraz kobiet.
Pozew przeciw Activision Blizzard w związku z napastowaniem i prześladowaniem pracowników m.in. przez szefostwo nabiera rozpędu. Sprawa ta regularnie gości na naszych łamach, a właśnie rozpoczął się jej kolejny rozdział. Pracownicy postanowili bowiem zorganizować protest, aby pokazać, że nie zgadzają się z liderami, twierdzącymi, że wszystko jest dobrze i pięknie, a ewentualne problemy zostawiono w przeszłości.
Protest będzie miał formułę spaceru. Pracownicy Activision Blizzard odejdą od swoich stanowisk i przespacerują się po kampusie Blizzarda w Irvine w Kalifornii. Spacer odbędzie się 28 lipca, a jest on w zasadzie wynikiem wypowiedzi jednej osoby: Frances Townsend, która w wewnętrznym mailu stwierdziła, że napastowania i prześladowania w Blizzardzie nie mają już miejsca. Że proceder ten był problemem, ale dekady temu. Pracownicy się z tą opinią nie zgadzają.
Osoby, które przejdą po uliczkach i chodnikach kampusu chcą też przy okazji pokazać solidarność z byłymi oraz obecnymi pracownikami Blizzarda, którzy przerwali milczenie i zaczęli otwarcie mówić o tym, co dzieje się w firmie. Protestujący mają nadzieję, że szefostwo ich dostrzeże, a osoby, które nadal nie mówią o swoich doświadczeniach, postanowią to zrobić.
Protestujący żądają, by warunki pracy w Activision Blizzard uległy poprawie dla wszystkich pracowników, a w szczególności kobiet oraz wszystkich marginalizowanych grup. Warunki zatrudnienia mają być zrównane i na takim samym poziomie, niezależnie od tego, czy do pracy jest przyjmowana kobieta, czy mężczyzna. Obecnie - rzekomo - jest tak, że mężczyzna zawsze otrzymuje stanowisko, tudzież umowę na lepszych warunkach.
Czy deweloperom uda się cokolwiek wywalczyć? Przekonamy się najpewniej w kolejnych miesiącach. Trzeba jednak przyznać, że Activision nie będzie łatwym przeciwnikiem. Korporacja w zeszłym roku zwolniła kilkuset pracowników, po czym ujawniła rekordowe przychody.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler