Battlefield 4 - zawiedzeni gracze domagają się zwrotu kosztów za usługę Premium. Microsoft idzie im na rękę
Battlefield 4 to bez dwóch zdań jedna z największych porażek bieżącego roku. Nie dlatego, że jest to tragicznie zła produkcja, lecz dlatego, że koncern Electronic Arts wypuścił niedopracowany tytuł, który do tej pory nie został naprawiony.
zvarownik @ 11.12.2013, 13:59
Kamil "zvarownik" Zwijacz
xbox one
Battlefield 4 to bez dwóch zdań jedna z największych porażek bieżącego roku. Nie dlatego, że jest to tragicznie zła produkcja, lecz dlatego, że koncern Electronic Arts wypuścił niedopracowany tytuł, który do tej pory nie został naprawiony.
Okazało się, że cierpliwość graczy ma swoje granice. Jeden z nich, będący użytkownikiem Xboksa One, zwrócił się z prośbą zwrotu pieniędzy do działu wsparcia technicznego koncernu z Redmond. Problem dotyczył usługi Premium, która uprawnia do pobrania nadchodzących (i obecnych) dodatków. Niestety serwery gry nawaliły po raz kolejny i gracz, który wydał niemałe pieniądze (39,99 funtów) nie mógł nawet pobawić się na nowych mapach.
O dziwo Microsoft pozytywnie rozpatrzył prośbę, zwrócił pieniądze i anulował subskrypcję Premium. W ślad za tym graczem poszli kolejni, a sprawa dopiero zaczyna się rozkręcać. Nie wiemy jeszcze, co z posiadaczami edycji na konsole firmy Sony, ale wydaje się, że i oni mogą liczyć na zwrot pieniędzy.
Krótko pisząc jest to kolejna porażka EA. Już od dawna Battlefield 4 jest łatany, ostatnio wstrzymano nawet prace nad dodatkami, by wziąć się na poważnie za patche, ale na razie nic konkretnego z tego nie wyszło. A miało być tak pięknie...
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler