Najtrudniejsze gry świata
Super Meat Boy
Czym jest wyzwanie, jeśli nie ciągłą nauką i pokonywaniem własnych ograniczeń w celu osiągnięciu ostatecznej wiktorii? Super Meat Boy do tej listy mógłby dopisać jeszcze wymóg miejscami chorej wręcz precyzji oraz szybkości w pokonywaniu poziomów, a przy okazji darzeniu samego siebie sporą dozą nienawiści.
Super Meat Boy to tytuł - praktycznie - kultowy. Jeśli jednak jakimś cudem nie kojarzycie tej produkcji, to szybkie wyjaśnienie. To platformówka, w której sterujemy tytułowym Mięsnym Chłopcem mającym pokonać kolejne najeżone pułapkami poziomy, na których nadrzędnym celem jest odbicia uprowadzonej dziewczyny. Tak! W grze o skaczącym kawałku mięsa jest pewna śladowa fabuł(ka), ale to oczywiście pretekst do biegania, skakania i ginięcia setki (tysiące w dłuższej perspektywie) razy.
Piekło pił mechanicznych, których z planszy na planszę jest coraz więcej, to znak rozpoznawczy gry. Nie ma mowy o przejściu jej za pierwszym razem bez śmierci. Biegamy, skaczemy, najpewniej giniemy, ale robimy stały progres. Uczymy się jak płynnie poruszać się po mapie, by po dziesiątkach prób wreszcie ją pokonać... schemat następnie powtarzamy na jeszcze trudniejszej lokacji. Ze względu na naszpikowanie pułapkami miejscówki, precyzja jest bardzo potrzebna. Najmniejsza pomyłka w szacunkach może oznaczać śmierć. Na pochwałę jednak zasługuje świetna responsywność naszego kawałka mięsa. Steruje się nim dokładnie, a jedynym mankamentem jest to, że wymagana przez rozgrywkę precyzja często się na nas mści. Jeśli jednak się przekonacie mimo tego wszystkiego co napisałem, to uwierzcie mi.: mało, która gra dostarczy Wam tyle satysfakcji po jej ukończeniu co Super Meat Boy.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler