Najtrudniejsze gry świata
Pathologic 2
Nie ważne co zrobisz, jak zagrasz tym razem czy czego tam nie naskrobiesz w imię większego dobra. I tak nie ocalisz ich wszystkich. Próbując najpewniej zginiesz, a gra z pewnością Ci to wszystko jeszcze wygarnie w twarz. Tytuł oraz te parę wcześniejszych zdań to sugerują, ale jeszcze to napiszę, żeby nie było wątpliwości. Próba odczuwania przyjemności z rozgrywki tutaj to istna patologia. Dosłownie. Nie będziesz się bawił dobrze.
Bez przesady, no! Czy ktokolwiek sugerował chociaż przez moment, że zgromadzone tu gry mają być esencją zabawy? Absolutnie nie! Aby sprowadzić wszystkich na ziemię po przyjemnym dla oka Hollow Knighcie, sięgnąłem po produkcję tak bardzo cenioną przez graczy o zapędach masochistycznych, że nawet dialogi są napisane tak, by ledwie dało się je odczytać. A poza tym, wspominałem, że za projekt odpowiadają Rosjanie?
Pathologic 2 jest w zasadzie nie tyle kontynuacją, co rimejkiem stworzonego jeszcze w 2005 roku tytułu traktującego o protagoniście-lekarzu, który trafia do miasta dotkniętego zarazą. Jego zadaniem jest pomoc żyjącym tam ludziom. Gra jest bardzo mocno osadzona w fabule i to ona jest główną zaletą dzieła. Niepokoi, odpycha, nie do końca daje się zrozumieć, ale i wciąga zarazem. Sprawia, że chce się odkrywać kolejne elementy tego świata i próbować od nowa, byle dojść do zakończenia... które może będzie lepsze od poprzedniego. Co wpływa tutaj na poziom trudności? Mamy 12 dni, a w ich trakcie szaleje zaraza, ludzie umierają lub sami się zabijają i okradają by przeżyć. W tym wszystkim jest też nasz protagonista, któremu musimy pomóc. Zapasów mamy bardzo mało, konieczne jest eksplorowanie wszystkiego, co się da i wchodzenie wszędzie gdzie się da. Przydaje się też rozmawianie z ludźmi, handlowanie, atakowanie ich, okradanie, a w skrajnych sytuacjach uśmiercanie, gdy np. będziemy potrzebować leków. Jak to jednak brzmi? Lekarz, który przybył pomóc potrzebującym w kryzysie, a zamiast tego okrada ich z resztek nadziei? W grze tej nie ma bohaterów bez skazy. Nikt nie dba o Twój komfort psychiczny.
Wiem, że bardzo ogólnikowo podszedłem do opisywania gameplayu czy opowieści, ale co zrobić... Absolutnie nie chcę nikomu spoilerować w jakimkolwiek stopniu tej gry. Musiałem o niej jednak wspomnieć. Stanowi ona ogromne wyzwanie, zwłaszcza psychiczne, ale nadrabia niesamowitym klimatem i opowieścią. Nie, w żadnym wypadku nie jest to gra dla każdego. Pewnie nikt z czytających do Pathologic 2 nawet nie podejdzie i... nie wiem czy to dobrze. To unikalne doświadczenie, przeznaczone dla ludzi lubujących się w masochizmie, ale z drugiej strony, produkcja ta odwdzięczy się czymś naprawdę wyjątkowym, czego nie doświadczą nigdzie indziej. Polecam znużonym życiem. A tym, którzy się zainteresowali na poważnie, lecz szanują swój czas i nerwy? Spróbować nie zaszkodzi, ale pamiętajcie, że Was ostrzegałem.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler