3D Realms wciąż istnieje, walka z Take-Two nadal trwa!

Niemal przed dwoma tygodniami dowiedzieliśmy się, że zamknięciu uległo jedno z najbardziej znanych i pewnie również lubianych studiów deweloperskich, ostatnimi czasy rozpoznawalnego głównie za sprawą tytułu Duke Nukem Forever, czyli 3D Realms.

@ 19.05.2009, 15:29
pc

3D Realms wciąż istnieje, walka z Take-Two nadal trwa!

Niemal przed dwoma tygodniami dowiedzieliśmy się, że zamknięciu uległo jedno z najbardziej znanych i pewnie również lubianych studiów deweloperskich, ostatnimi czasy rozpoznawalnego głównie za sprawą tytułu Duke Nukem Forever, czyli 3D Realms. Potwierdził to w oficjalnym oświadczeniu Joe Siegler, Webmaster firmy, czyniąc to na tyle rzeczowym tonem, że między bajki mogliśmy wpuścić wszelkie domysły i spekulacje, sugerujące inny stan rzeczy. Uwaga mediów skupiła się raczej na nasilającej się walce pomiędzy 3DR, a niedoszłym wydawcą ostatniego projektu tych pierwszych - Take-Two. Nie zanudzając Was szczegółami powiemy tylko, że - jak to często w takich sytuacjach bywa - podłoża konfliktu należy doszukiwać się w kwestiach finansowych, co do których obie strony nie mogły znaleźć porozumienia, w związku z czym wszystko zeszło na, najmniej lubianą ale najbardziej skuteczną, drogę sądową.

W dniu dzisiejszym do naszych uszów dotarły inne, nieco bardziej pozytywne (przynajmniej dla branży) informacje, stwierdzające że 3D Realms nadal istnieje, a wszelkie zawirowania i sprzeczne doniesienia na temat stanu faktycznego studia, związane są jedynie z "przegrupowaniami" jakie deweloperzy poczynili. Ponadto ustosunkowano się, po raz kolejny zresztą, do stanowiska Take-Two, traktującego o rzekomych "milonach dolarów", jakie spółka wpompowała w produkcję Duke Nukem Forever.

Choć 3DR jest teraz znacznie mniejszym studiem, będziemy nadal kontynuować działalność przedsiębiorczą i wciąż licencjonować oraz współtworzyć gry, bazujące na marce Duke Nukem. (...) Jak zapewne część z Was się orientuje, Take-Two złożyło w zeszłym tygodniu pozew, zawierający różne oskarżenia i żądania skierowane pod adresem 3DR oraz niedokończonego DNF. Take-Two nie przekazało 3DR żadnych zaliczek czy bonusów za podpisanie umowy, ani jakichkolwiek innych funduszy powiązanych z DNF aż do lipca 2008, kiedy to otrzymaliśmy od nich 2,5 miliona dolarów, w związku z innym porozumieniem, dotyczącym niezapowiedzianej gry. To całość, co uzyskaliśmy od Take-Two w związku z DNF. Take-Two utrzymuje, że zapłacili 12 milionów dolarów Infogrames(pierwotnym wydawcom DNF, obecne Atari - dop. Gany), aby pozyskać prawa wydawnicze do Duke Nukem Forever. Dla ścisłości, 3DR nie było częścią tej transakcji i nie otrzymało z tego tytułu żadnych pieniędzy (...) - czytamy w oficjalnym oświadczeniu prasowym 3D Realms.

3D Realms wciąż istnieje, walka z Take-Two nadal trwa!

Z dalszej jego treści dowiadujemy się ponadto, że prawa wydawnicze do Duke Nukem Forever pozostają przy Take-Two, jednakże 3D Realms również może dorzucić swoje, niesprecyzowane na tę chwilę, trzy grosze, jeżeli chodzi o sprzedaż produktu. Na koniec przedstawiciele twórców projektu ujawnili jeszcze, że wydawcy ostatecznie wyszli do nich z propozycją przejęcia zarówno całej marki Duke Nukem, jak i zespołu deweloperskiego. 3DR twierdzi jednak, że oferta była zwyczajnie nie do zaakceptowania, ponieważ nie zawierała podstawowych gwarancji, takich jak płatności z góry, wyznaczonej płacy minimalnej i zapewnienia, że umożliwi się ukończenie Duke Nukem Forever.

Jesteśmy przekonani, że temat na tym się nie zakończy, w związku z czym czekamy zarówno na wyrok sądowy, jak i zajęcie stanowiska przez Take-Two. Gdy tylko do tego dojdzie, zostaniecie o tym powiadomieni.

Sprawdź także:
Duke Nukem Forever

Duke Nukem Forever

Premiera: 10 czerwca 2011
PC, PS3, XBOX 360

Duke Nukem Forever to kolejna część przygód słynnego księcia. Program ma za sobą bardzo burzliwą historię i jest zdecydowanie jednym z najsłynniejszych tytułów w świecie ...

Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?