Premiery miesiąca - październik 2019

Trine 4: The Nightmare Prince (PC, Xbox One, PlayStation 4, Nintendo Switch) – 8 października

Seria Trine po trzeciej odsłonie zrobiła sobie kilka lat przerwy – a właściwie decyzję za nią podjęli jej autorzy i właściciele, studio Frozenbyte. Trine 4: The Nightmare Prince spróbuje jednak przywrócić blask i chwałę marce reprezentującej gatunek dwu i półwymiarowych platformówek, których akcja osadzona jest w baśniowych realiach.

W Trine 4 ponownie łączymy siły, wcielając się w ikoniczne trio bohaterów - Czarodzieja Amadeusza, Rycerza Pontiusa i Złodziejkę Zoyę. Naszym celem jest odnalezienie tytułowego księcia, Seliusa. Oprócz zaginięcia następcy tronu baśniowej krainy problemem są nękające go koszmary, które spowodowały przeniesienie poczwar ze swoich sennych mar do prawdziwego świata, sprowadzając nań katastrofę – to z nimi będziemy mierzyć się w trakcie rozgrywki.

Sam gameplay nie uległ rewolucji – nadal rozwiązujemy zagadki środowiskowe oraz walczymy z napotkanymi przeciwnikami. Każdy z bohaterów charakteryzuje się innym stylem, a także umiejętnościami, które odblokowujemy wraz z postępem w grze.

GRID (PC, Xbox One, PlayStation 4) – 11 października

GRID to nowa gra wyścigowa od specjalistów tego gatunku – studia Codemasters. Tytuł czwartej części tego cyklu może być nieco mylący, wszak wskazuje na to, że mamy do czynienia z „jedynką”. Nic bardziej mylnego, wszak GRID to swoisty reboot – albo tylko na taki wygląda.

W każdym razie nowa ścigałka od „Mistrzów kodu” nie zamieniła się nagle w przygodową grę akcji, a nadal serwuje to, w czym deweloperzy czują się najlepiej – wyścigi. Sam model jazdy nie jest ani stricte zręcznościowy, ani stricte symulacyjny – stanowi zręczną mieszankę. W produkcji bierzemy udział w wyścigach GRID World Series i rywalizujemy w pasjonujących starciach koło w koło za kierownicą najsłynniejszych i najbardziej cenionych samochodów wyścigowych – zarówno współczesnych, jak i klasycznych, poczynając od kategorii GT, Touring, Muscle, a kończąc na Stock i Super Modified – w najbardziej rozpoznawalnych miejscach rozsianych po całym świecie.

Zmiany dotknęły przede wszystkim sztuczną inteligencję oraz - nieco mniej - sam gameplay. W przypadku tego drugiego istotne będą kolizje i system zniszczeń, bowiem ten aktywnie ma przyczyniać się do naszego (nie)komfortu ze ścigania. Najważniejsze jednak zdają się być osobowości zawodników, którzy potrafią jeździć w unikatowy sposób, zawiązywać sojusze, a nawet zapamiętywać to, jak jeździmy i stawać się naszymi największymi wrogami. Codemasters przygotowuje dla nas również bardziej rozbudowany tryb kariery (nie trzeba już być zawsze na pierwszym miejscu danego wydarzenia, by wygrać zawody) oraz wariant sieciowy.