Jack Baker to jeden z członków rodziny Bakerów, mieszkającej w posiadłości w Dulvey w Luizjanie. To ojciec rodziny, a mąż Marguerite Baker. Wraz z nią ma dwójkę dzieci: Zoe oraz Lucasa. Cała czwórka stoi za morderstwami, jakie miały miejsce w okolicy w ciągu ostatnich trzech lat.

Jack Baker to były żołnierz jednostki Marines Stanów Zjednoczonych - wnioski takie można wysnuć na podstawie jednej z fotografii dostępnych w domu. Po opuszczeniu armii stał się on właścicielem dziewiętnastowiecznego ranczo w Luizjanie. Nie wiadomo natomiast czy ją zakupił czy po prostu odziedziczył po innym członku rodziny. Po pewnym czasie Jack poślubił Marguerite, a wspólnie mają dwójkę dzieci.

Jak wynika z dziennika Jacka, w 2014 rozważał on wzmocnienie ścian rancza z synem Lucasem. Miało to być reakcją na zmieniające się warunki pogodowe oraz zapowiedź potężnego huraganu. Burza rzeczywiście była znacząca, a w rezultacie zniszczyła stary dom. Na pobliskich bagnach rozbił się z jej powodu także potężny tankowiec. Lucas odkrył statek i powiedział o tym ojcu, po czym wspólnie postanowili go przeszukać.

W pobliżu wraku Bakerowie znaleźli młodą dziewczynę, Eveline, a także Mię Winters. Wzięli obie ze sobą, nie zdając sobie sprawy z tego, że Eveline to broń biologiczna, która wpłynie na kolejne lata ich życia. Niedługo po spotkaniu z dziewczynką cała rodzina zaczęła mieć halucynacje spowodowane przez Eveline. Wywołała ona też w ich organizmach mutacje, które spowodowały nieodwracalne zmiany. Stali się praktycznie nieśmiertelni, ale jednocześnie nie byli w stanie oprzeć się woli Eveline. Razem z Mią zostali zmuszeni do tego, by odgrywać role rodziny dziewczynki.

W miarę upływu czasu Jack i jego rodzina całkowicie postradali zmysły i zrezygnowali z życia społecznego. Niektórzy uznali nawet, że nie żyją, a dziwne postaci na terenie ranczo uznane zostały za duchy. Sytuację pogarszał fakt, że Eveline chciała coraz większą rodzinę. Z tego powodu Bakerowi zostali zmuszeni do porywania włóczęgów, bezdomnych oraz turystów, którzy weszli na teren posiadłości. Część z nich przeszła mutację, stając się potworami zbudowanymi z pleśni, pozostali natomiast po prostu umarli. Ich ciała Bakerowie palili albo po prostu zjadali. Nie mieli innej żywności, więc stali się kanibalami. W ciągu trzech lat w okolicy zaginęły dziesiątki osób.

Niektórym pomagała Zoe, której udało się znaleźć sposób na lekkie ograniczenie wpływu Eveline. Dziewczyna starała się wskazywać porwanym sposób na ucieczkę, a z informacji zawartych w grze wynika, że nikomu się to nie udało. Niektórzy dotarli w takie czy innej miejsce, ale finalnie każdy został ponownie pojmany.

Ostatnią ofiarą, jaką widzimy podczas samej gry jest producent telewizyjny Andre Stickland. Zginął on w czerwcu 2017 roku podczas zbierania materiału do swojego programu, zatytułowanego Sewer Gators. On oraz dwie inne osoby, będące członkami jego ekipy padli ofiarą Jacka i Lucasa.

Niedługo po tym wydarzeniu na terenie posiadłości pojawia się główny bohater gry, Ethan Winters.