Cóż, jeśli za jedną z najbardziej oczekiwanych przez graczy produkcję kinową bierze się kompletnie nieznany zdecydowanej większości miłośników filmu Makoto Kamiya, a sama Resident Evil: Degenaration ma być wyświetlana w .
Janek_wad @ 29.07.2008, 14:22
Marcin "Janek_wad" Janicki
Cóż, jeśli za jedną z najbardziej oczekiwanych przez graczy produkcję kinową bierze się kompletnie nieznany zdecydowanej większości miłośników filmu Makoto Kamiya, a sama Resident Evil: Degenaration ma być wyświetlana w ... trzech japońskich miastach, przez okres około dwóch tygodni, to może nie spodziewajmy się po tej animacji zbyt wiele. Takie cuda, i to w Kraju Kwitnącej Wiśni, gdzie potencjalny zysk powinien zdecydowanie przekroczyć przychody osiągnięte na pozostałych kontynentach, nie wróży Residentowi świetlanej przyszłości.
O zbliżającej się premierze filmu informowaliśmy już kilka dni temu (czytaj). Cóż, do tej pory wyglądało to wszystko w miarę obiecująco. Oby tylko Degeneration nie powtórzyło finansowej klapy innej, stworzonej kilka lat temu komputerowo animacji: Final Fantasy: The Spirits Within.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler