Mamy dla Was dzisiaj dwie dobre wiadomości z obozu Sony. Jedna nie dotyczy co prawda naszego rynku, a póki co tylko Stanów Zjednoczonych, ale mimo wszystko dobrze mieć wreszcie potwierdzenie tego, że usługa Gaikai już w przyszłym roku odda w ręce posiadaczy PlayStation 4 wsteczną kompatybilność z PlayStation 3.
bigboy177 @ 19.09.2013, 14:01
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!
ps3, ps4
Mamy dla Was dzisiaj dwie dobre wiadomości z obozu Sony. Jedna nie dotyczy co prawda naszego rynku, a póki co tylko Stanów Zjednoczonych, ale mimo wszystko dobrze mieć wreszcie potwierdzenie tego, że usługa Gaikai już w przyszłym roku odda w ręce posiadaczy PlayStation 4 wsteczną kompatybilność z PlayStation 3. Sprawę nakreślił szef Sony Worldwide Studios - Shuhei Yoshida - który podczas przemówienia na targach Tokyo Game Show zdradził, że inicjatywa ruszy na pewno w 2014 roku, choć początkowo tylko w USA. Z czasem będzie też przenoszona do pozostałych terytoriów. Oczywiście wstępnie dostaniemy tylko garść projektów, nie będzie to pełne portfolio PS3. Niestety nie ujawniono kosztów związanych ze streamingiem, trzeba więc wciąż czekać.
Druga dobra wiadomość dotyczy już wszystkich posiadaczy PS4, niezależnie od miejsca, w którym rezydują. Japoński gigant poinformował bowiem, że osoby, które będą chciały zgrywać materiały z gier dedykowanych next-genowi Sony nie będą musiały kombinować ze specjalnymi konwerterami i przejściówkami. Wystarczające będzie podpięcie PS4 do komputera przy pomocy zwykłego kabla HDMI. Sygnał nie będzie bowiem zabezpieczany z użyciem protokołu HDCP.
Na koniec przypomnę, że PS4 w naszym kraju zadebiutuje już 29 listopada, zatem do premiery coraz mniej czasu. Zdecydowaliście się już na zakup? Jeśli tak, dajcie znać w komentarzach.
Kupować PS4 po to by pograć w gry z poprzedniej generacji? Brawo sony, nie ma to jak sprzedać ten sam produkt kilkakrotnie. Ciekawe ile będzie kosztował taki stream? Pewnie w normalnej cenie rynkowej. Ja się pytam co z nowymi grami, bo póki co to nie ma dobrych wieści jesli chodzi o first party. Microsoft jest lepiej przygotowany w tej kwestii dlatego X1 będzie zakupiony wcześniej niż PS4.
@Rafalinda zagrałeś już we wszystkie gry jakie wyszły na PS3, że nie zależy ci na wstecznej kompatybilności? Ja i pewnie bardzo wielu posiadaczy PS3 nie zrobiło tego i na pewno będę z tego korzystał, bo mam na swojej liście jeszcze bardzo dużo gier w które bym chętnie pograł i mam zamiar to robić już na PS4.
Kompatybilność wsteczna - super! Tylko dlaczego mam płacić za streaming gier, które już posiadam? Lepsze to, niż nic, ale tak czy siak będę trzymał PS3 dopóki nie zdechnie, bo nie uśmiecha mi się opłacanie Gaikaia.
Dla wielu ludzi jest istotne, zeby sprzedac PS3, kupic PS4 i moc ograc gry, na ktore czasu nie starczylo. Mnie tylko zastanawia jakie beda ceny takich klasykow, ale raczej zostawie se PS3.
@Remik1976 nie zrozum mnie źle, ja krytykuje Sony głównie za to, że skupia się na wstecznej kompatybilności zamiast na tworzeniu nowych gier. Nie mam nic przeciwko wstecznej kompatybilności, ale jeśli chodzi o taka formę, to słabo. Mam kilka klasyków na oryginalnych nośnikach, w które gram do dziś, np Micro Machines V3, Wipeout 2097 i Wip3out. I żeby pograć w nie na PS4 to muszę je zakupić po raz kolejny? I to pewnie jeszcze powyżej 120zł?
No way, to już prędzej zakupię za 50zł PS1 i będę grał dalej. Widziałem swego czasu ile kosztują klasyki z PS1 na PS Store i cena nie była zachwycająca. W przypadku tego streama przypuszczam, że będzie jeszcze drożej.
A co do twojego pytania odnośnie tytułów na PS3, to odpowiadam, że-> Tak. Zagrałem już we wszystko co mnie interesowało na PS3.
3 tytuły mnie wgniotły i spowodowały efekt WOW,
5 tytułów mnie rozczarowało. Jeden był tylko OK.
Z gier, które mnie jeszcze interesują to Beyond 2 Souls. Wciąż się waham miedzy pożyczeniem konsoli od kumpla lub koleżanki, a obejrzeniem sobie po prostu Let's playa na tubisiu. Na pewno nie kupiłbym tej gry na streamie, prędzej dołożę się kumplowi i kupimy go 2 miechy po premierze na allegro
A teraz chciałbym podzielić się swoimi spostrzeżeniami. Nie ma w nich ani krzty zawiści, tylko czysta kalkulacja. Jestem multiplatformowcem i gram na wszytkim co się da. PS4 pewnie też kupię ale później
Jedno czego mnie nauczyło Sony to, że nie warto kupować ich konsoli na starcie. Przypadek PS2 i PS3.
Gry od first party dev. powstawały długo i trzeba było czekać na nie latami. W przypadku PS2 i PS3 był to problem trudnej architektury i znajomość języka japońskiego, w przypadku PS4 ich główni mistrzowie z Naughty Dog oraz Santa Monica niedawno ukończyli pracę nad swoimi killerami na PS3 więc pewnie się jeszcze nie zabrali za tworzenie na PS4. Natomiast Quantic Dream wciąż dopieszcza swoją ostatnią grę, a znając ich pośpiech to następna będzie za 3 lata.
Jedynie co ratuje PS4 to twórcy multiplatformowi. A skoro te gry będę miał również na X1 to konsola Microsoftu wydaje mi się nieco ciekawszym rozwiązaniem na początek. Microsoft zapowiedział 15 od Microsoft Studios do końca roku 2014, z czego 8 jest nowymi markami, z czego 2 już teraz podobają mi się na tyle, że odkładam na nie pieniążki. Inna rzecz, która mnie ciągnie do X1 to kwestia czysto subiektywna czyli Forza 5. Kocham wyścigi i Sony straciło mnie już dawno temu, jak tylko zagrałem w Wipeout Fusion i Gran Turismo 3. Wciąż dawałem szansę studiu Liverpool kupując specjalnie PSP dla Wipeout Pure. Zawiodłem się po raz kolejny. Natomiast ścigałki na Xboxa zawsze w zestawie miały litry adrenaliny i godziny radości. Zarówno seria Project Gotham jak i Forza. I żeby nie było, to PS4 również przykuwa moją uwagę swoim Drive CLub, ale jak czytam, że ekipa do tej pory walczy by śmigało to w 60 klatkach w natywnej 1080, to troszkę mój entuzjazm opada. Mam nadzieję, że im się uda, bo przecież teoretycznie PS4 jest nieco wydajniejsze od X1, więc to nie wina sprzętu.
Reasumując. Niech pierwszy rzut konsol PS4 kupią ci najbardziej podjarani nowym Killzonem czy też Infameous a ja poczekam te 2 lata i zobaczę czym mnie ta konsola wtedy zaskoczy.
Teraz zacieram rączki i czekam na nową Forzę oraz ten ciekawy eksperyment jakim będzie Quantum Break. Gra i serial w jednym? Do tego Serial Halo od Spielberga. Jak najbardziej. Poza grami uwielbiam również filmy więc kibicuję
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler