Zero Point Software wymyśliło nowy sposób na produkcję gier?

Chyba nikomu nie trzeba tłumaczyć, że wyprodukowanie porządnej gry pochłania masę czasu i pieniędzy, więc co należy zrobić kiedy się tej kasiory nie ma? Albo znajdujemy wydawcę i "sprzedajemy duszę diabłu", albo wyskakujemy z ofertą do ludzi, którzy na tą szpile czekają.

@ 18.04.2011, 16:41
Kamil "zvarownik" Zwijacz
pc

Zero Point Software wymyśliło nowy sposób na produkcję gier?

Chyba nikomu nie trzeba tłumaczyć, że wyprodukowanie porządnej gry pochłania masę czasu i pieniędzy, więc co należy zrobić kiedy się tej kasiory nie ma? Albo znajdujemy wydawcę i "sprzedajemy duszę diabłu", albo wyskakujemy z ofertą do ludzi, którzy na tą szpile czekają.

Na taki właśnie pomysł wpadło niezależne studio Zero Point Software, które dłubie aktualnie nad pierwszą częścią Interstellar Marines. Docelowo gra ma zakończyć się na trzech odsłonach. Pomimo iż do końca produkcji została masa czasu (2 lata, 3, kto ich tam wie?), można już składać zamówienia przedpremierowe. Edycja "Spearhead" kosztuje 48,75$, a w jej skład wejdzie cała trylogia, natomiast "Frontline", to "jedynka" za 31,25$.

Dzięki takiemu posunięciu udało się już uzbierać 125 tys. zielonych papierków. Cała kasa oczywiście idzie w deweloping, a gdy on już się zakończy, to może wyjść też tak, że gra zbyt wiele nie zarobi, bo wszyscy chętni już sobie zamówili ją dawno temu.

Osobiście chyba bym się nie skusił na coś takiego, bo w międzyczasie może się okazać, że studio padnie, albo coś i pieniążki się ulotnią, jednak inicjatywa jest bardzo ciekawa. A oto, co na ten temat ma do powiedzenia Kenneth Andersen, producent i główny dźwiękowiec w firmie:

"Negocjacje z wydawcami skończyły się, gdy dano nam jasno do zrozumienia, że pozbędziemy się praw do IP, a gaża będzie niska. Wpadliśmy więc na ten szalony pomysł, by zaoferować pre-ordery naszej społeczności na długo przed premierą. Nie żałujemy tej decyzji."

Zero Point Software wymyśliło nowy sposób na produkcję gier?

Sama giera to FPS na PC robiony już od 2006 roku. Zawierać będzie kooperację, wciągającą historię w klimatach sci-fi i postawi na realizm rozgrywki. Twórcy zarzekają się, że jeżeli tytuł odniesie sukces, to zrobią konwersję także na konsole. Ciekawe tylko kiedy nastąpi premiera?

Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosMicMus123456789   @   16:55, 18.04.2011
Ja sam nie wierzę w tego typu pomysły na robienie gier. Może im się uda a może popadną w niełaskę i kłopoty finansowe czego nie życzę. Ale jednak ryzyko jak dla mnie jest za duże.
0 kudosRavnarr   @   18:10, 18.04.2011
Śmiem twierdzić, że powtórzy się sytuacja z Duke Nukem Forever. Tylko na Duke'a ludzie potrafili te kilkanaście lat czekać, a o tej grze zapomnimy już za rok.
0 kudososkarsom   @   22:33, 18.04.2011
Nie powtórzy się. Niedawno grałem w pierwszą wersję tej gry, opublikowaną na ich stronie. Doskonale działała i to tylko na platformie "Unity". Może być ciekawie. Grafika wyglądała świetniej! Oczywiście biorąc pod uwagę fakt, że gra jest w pełni niezależna. Gameplay nie odkrywał ameryki, ale grało się przyjemnie.
0 kudosseshs   @   11:47, 19.04.2011
Gra może i być dobra ale posunięcie niekoniecznie trafne zważywszy na to że większość osób nie lubi płacić za coś co jest niepewne. Złożyć zamówienie przedpremierowe gry, która ma wyjść za kilka tygodni i jest pewna to co innego niż składać zamówienie na grę która jest jeszcze w produkcji;/
Jak się orientuje np. na przykładzie bulletstorma dobre produkcje kosztują koło 20 mln zielonych tak? a oni mają dopiero 125 tys...no nie wiem czy to wypali
0 kudosRavnarr   @   17:01, 19.04.2011
Wiesz co, World of Goo lub Plants vs Zombies to też udane produkcje, a nie kosztowały 20 milionów. Że o Minecrafcie nie wspomnę. Czasami liczy się pomysł, nie wyłożona gotówka.
0 kudosseshs   @   17:19, 19.04.2011
Cytat: Ravnarr
Wiesz co, World of Goo lub Plants vs Zombies to też udane produkcje, a nie kosztowały 20 milionów. Że o Minecrafcie nie wspomnę. Czasami liczy się pomysł, nie wyłożona gotówka.



Tak ale to jest trochę inny rodzaj gier, które aż tak wielkich nakładów gotówki nie potrzebują. Tu wychodzi Fps, który jak na te lata musi się prócz fabuły w miarę prezentować graficznie, zważywszy na sporą konkurencje w tej dziedzinie- a co będzie za parę lat? przecież tytuł w tym roku pewnie nie wyjdzie, a z roku na rok wymagania rosną. Gra żeby zarobić musi się jakoś sprzedać
0 kudosRavnarr   @   17:53, 19.04.2011
Jak w Minecrafcie zrobisz sobie łuk, to też masz FPSa Dumny A na serio, to taka gra wcale nie musi być droga. Jeśli odejmiemy koszty kampanii reklamowej, magazynowania i pudełkowania, tudzież tłoczenia płyt, to można wydać grę za stosunkowo niewielkie pieniądze.
Dodaj Odpowiedź