Cyberpunk 2077 - za zamkniętymi drzwiami pokazywano wersję pre-alfa
Cyberpunk 2077 jest na dość wczesnym etapie produkcyjnym.
W dniu wczorajszym w siedzibie CD Projekt RED miała miejsce prezentacja gry Cyberpunk 2077. Uczestniczyliśmy w niej, a zatem niebawem na naszych łamach pojawią się wrażenia. Bardzo pozytywne, trzeba dodać. I to pomimo tego że oglądaliśmy wczesną wersję projektu.
Stan prezentowanego buildu postanowił skomentować prezes firmy CD Projekt, Adam Kiciński. Powiedział on, że to co widzimy na akranie nie jest nawet wersją alfa.
"Nie, wcześniejsza. (...) Dlatego pokazujemy grę za zamkniętymi drzwiami - to nie jest jeszcze finalna jakość", powiedział Kiciński. Nieco później, przemyśleniami podzielił się również Piotr Nielubowicz, wiceprezes ds. finansowych.
"Jest to najbardziej dopracowany fragment gry, jaki teraz mamy, przygotowany w jakimś sensie pod to, by go pokazywać ludziom spoza firmy", powiedział Nielubowicz.
Mimo że mamy do czynienia z bardzo wczesną wersją projektu, prace postępują podobno bardzo dobrze. Jak przyznał Kiciński, nad Cyberpunk 2077 pracuje obecnie około 350 osób. Liczba deweloperów w dodatku bezustannie rośnie, a wszystko po to, aby możliwie jak najszybciej nastąpił debiut. Firma szykuje na ten dzień naprawdę ogromny budżet reklamowy, większy od tego, którym dysponował Wiedźmin 3.
"Budżet marketingowy będzie znacznie większy niż »Wiedźmina 3«, ale ostatecznie będzie to wypadkowa uzgodnień z partnerami. Chcemy mocno zainwestować w marketing - również z naszych środków. To jeden z powodów trzymania gotówki", dodał Nielubowicz.
Cyberpunk 2077 wciąż nie ma niestety daty premiery, ale jak tylko się to zmieni, nie omieszkamy Was o tym fakcie powiadomić.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler