Poczucie wolności z GTA V posłużyło za inspirację twórcom nowego Fallouta

Fallout 4 jest nieprzerwanie jednym z najgłośniejszych nadciągających tytułów. Nie ma się zresztą co dziwić - mimo że od daty premiery gry dzieli nas jeszcze kilka ładnych miesięcy, to poziom reprezentowany przez poprzedniczki oraz rodowód pracującego nad "czwórką" studia Bethesda pozwalają mieć nadzieję na znakomitego cRPG-a.

@ 22.06.2015, 18:55
Kacper "Itchytude" Kutelski
I AM ERROR.
pc, ps4, xbox one

Poczucie wolności z GTA V posłużyło za inspirację twórcom nowego Fallouta

Fallout 4 jest nieprzerwanie jednym z najgłośniejszych nadciągających tytułów. Nie ma się zresztą co dziwić - mimo że od daty premiery gry dzieli nas jeszcze kilka ładnych miesięcy, to poziom reprezentowany przez poprzedniczki oraz rodowód pracującego nad "czwórką" studia Bethesda pozwalają mieć nadzieję na znakomitego cRPG-a. Być może zainteresuje was więc fakt, że z przeprowadzonego przez Gamespot wywiadu z Toddem Howardem - reżyserem najnowszego Fallouta - wyczytać można kilka interesujących faktów na temat najnowszego dzieła twórców Skyrima, zwłaszcza w tak istotnej w sandboxach kwestii wolności oferowanej graczom.

Zapytany o produkcje, z których czerpano inspirację przy pracach nad czwórką pan Howard nie szczędził superlatyw wymierzonych w stronę najnowszego projektu Rockstar Games - technologicznie (i nie tylko) imponującego Grand Theft Auto V.

"Cóż, w naszych grach chcemy oddać graczowi absolutną wolność. Spoglądając wstecz na kilka poprzednich lat myślę, że GTA V najlepiej poradziło sobie z tym znanym nam zagadnieniem. Patrzę na tą grę i myślę sobie 'Wow, nawet nie wiem jak udało im się tego dokonać'. To właśnie staramy się stworzyć, to poczucie możliwości pójścia gdziekolwiek i zrobienia czegokolwiek dusza zapragnie. GTA V robi to doskonale. Wkłada cię w swój wirtualny świat i stawia w roli reżysera przytakując wszelkim zachciankom i my również staramy się to osiągnąć. To zwyczajnie fenomenalna gra".

Poczucie wolności z GTA V posłużyło za inspirację twórcom nowego Fallouta
Seria Fallout już od swoich odległych początków pozwalała graczom zaznać sporej dawki wolności, zarówno w kwestii zwiedzania świata, jak i rozwiązywania napotkanych problemów. Sprawa dowolności będzie jednym z czynników decydujących o sukcesie "czwórki". Dobrze więc wiedzieć, że developerzy obrali sobie za punkt odniesienia wybitną w tym względzie produkcję - jeśli ten element wypali jak należy, to pewnie bez znaczenia okaże się nagłośniona ostatnia sprawa . cięć dokonanych w warstwie wizualnej gry.

Z innych ciekawostek zawartych w wywiadzie warto wspomnieć, że warstwa "shooterowa" została podciągnięta do obowiązujących standardów, przez co korzystanie z systemu VATS nie będzie już tak niezbędne (choć w dalszym ciągu umiejętne jego użytkowanie może okazać się wydajniejsze niż ręczne usuwanie nikczemników z powierzchni pustkowi). W kwestii fabuły zaś ciężko zaś mówić o konkretach, ale Howard, zapytany czy powiązanie naszego bohatera z żoną i dzieckiem stanowi próbę opowiedzenia bardziej emocjonalnie rozbudowanej historii, odpowiada "Zdecydowanie, i chcemy aby gracz identyfikował się z prowadzoną przez niego postacią. Jesteś w tym świecie nowy i zdecydowanie wolałbyś by świat powrócił do dawnego porządku".

Poczucie wolności z GTA V posłużyło za inspirację twórcom nowego Fallouta
Jeśli chcecie zdobyć więcej informacji na temat produkcji czy też przeczytać jak zmieniło się podejście twórców do opowiadania historii w otwartym świecie to z pewnością zainteresuje Was cały przeprowadzony przez Gamespot wywiad. Na koniec przypominam - zapasy Nuka-Coli i RadAwaya należy przygotować przed premierą gry zaplanowaną na 10 listopada bieżącego roku.

Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?