Gran Turismo w Hollywood? Dlaczego nie!
W branży gier wideo panuje przekonanie, iż Hollywood nie jest odpowiednim miejscem dla cyfrowych legend i arcydzieł.
juve @ 24.07.2013, 10:05
Jestem szczęśliwym, wieloletnim i oddanym użytkownikiem konsol PlayStation. Lubię dopracowane, rozbudowane i ambitne gry wideo z najwyższej półki. Osobiście znam Solid Snake'a, z Larą Croft umawiałem się na randki i mieszkam w Residencji. Rzekłem.
Patryk "juve" Jankowski
ps, ps2, ps3, psp, ps4
W branży gier wideo panuje przekonanie, iż Hollywood nie jest odpowiednim miejscem dla cyfrowych legend i arcydzieł. Rokrocznie jesteśmy częstowani jakimś filmem na podstawie gry, który nie spełnia pokładanych w nim nadziei, no może wyjątkiem była pierwsza odsłona Silent Hill. Studio Polyphony Digital ma ambicje uderzyć na srebrny ekran już niebawem.
Według serwisu TheWrap, i ich tajnych źródeł, Sony wyraziło zgodę i chęć, aby film powstał, a za jego jakość odpowiedzialni będą Mike De Luca i Dana Brunetti, znani chociażby z Ghost Ridera. Postępowanie prac monitorować będą ludzie z japońskiego koncernu - Elizabeth Cantillon, DeVon Franklin i Hannah Minghella. Może i całość brzmi absurdalnie, ale ja bym wcale ekranizacji Gran Turismo prześmiewczo nie traktował. Dlaczego? Otóż Sony samo jest producentem filmów, ma ogromne doświadczenie w tej branży, kontakty, sprzęt i ...czas na dopieszczenie tak ważnego projektu.
Strach o tło fabularne również jest nie potrzebny, redaktorzy serwisu TheWrap udostępnili króciutki film nagrany na zlecenie Sony. Jak możecie zauważyć nie muszą to być wątki sensacyjne, z odrobiną romansu i miłości, a czysta droga od symulatora do rajdowego mistrza, a może wszystko zostanie nakręcone w dokumentalnej wersji?
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler