Kotick - szef Activision atakuje Electronic Arts... Electronic Arts odpowiada!
Wygląda na to, że rozpętała się mała burza pomiędzy dwoma największymi gigantami branży: Electronic Arts i Activision.
bigboy177 @ 27.09.2010, 22:13
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!
Marcin "bigboy177" Trela
pc, ps2, ps3, psp, xbox 360, wii
Wygląda na to, że rozpętała się mała burza pomiędzy dwoma największymi gigantami branży: Electronic Arts i Activision. Wszystko zaczęło się od słów niejakiego Bobby'ego Koticka z tej drugiej korporacji, który podczas rozmowy z Edge magazine powiedział, że Electronic Arts ma beznadziejny system zarządzania swoimi studiami, nie traktuje deweloperów poważnie, a przez to nikt nie chce z nimi współpracować.
"Podstawowa zasada tego, jak prowadzimy firmę jest całkowitym przeciwieństwem polityki EA. EA kupuje jakiegoś dewelopera, a później zamienia go w 'EA Florida', 'EA Vancouver.' 'EA New Jersey,' itd. My zawsze na to patrzyliśmy mówiąc, 'Wiecie co? To, co lubimy u deweloperów to fakt, iż mają swoją kulturę, niezależną wizję i to czyni ich pracę udaną.' Nie mamy 'Activision coś tam'. Jest Treyarch, Infinity Ward, Sledgehammer." Czyżby Kotick zapomniał o takich studiach jak Visceral Games, Black Box, Criterion, BioWare? Na jakim on świecie żyje?
Oczywiście to nie wszystko, co Pan Kotick miał do powiedzenia. Kolejny istotny punkt dotyczył tego, iż Electronic Arts wymusza na deweloperach wydawanie gier na określony termin.
"Sądzę, że jedną z zalet jaką mamy jako duża firma jest to, że nie czujemy presji tego aby zmieścić się w konkretnym kwartale roku. Nie ma u nas studia, które powie, że Activision zmusza nas do wypychania gier." - co za stek bzdur... I pewnie Kotick będzie chciał wcisnąć, że coroczne jesienne premiery Call of Duty to przypadek? Wciąż jednak nie koniec.
"EA jest zorientowane w zupełnie innym kierunku - nie potrafią działać jak my, ani jako kultura ani jako firma i nigdy tak nie działali... Spójrzcie, EA ma mnóstwo środków do pracy, to duża firma, która jest na rynku od dawna, może ostatecznie to zakumają. Ale od dawna mają problemy. Najtrudniejszym wyzwaniem dzisiaj jest fakt, iż ludzie nie chcą tam pracować." Hmmm, dlaczego zatem mnóstwo byłych pracowników Infinity Ward właśnie pod ich skrzydłami otworzyło nową firmę? Warto też nadmienić, iż za sprawą programu EA Partners na rynek trafia mnóstwo bardzo dobrych gier, które nie znalazły nigdzie indziej wsparcia.
Kończąc swoje wywody, Kotick słów kilka poświęcił też Timowi Schaferowi, który jakiś czas temu nazwał go 'kut^%$em'. Kontratakując Kotick sponiewierał ostatnie dzieło Schafera - slashera Brutal Legend. Stwierdził on, że była to kiepska gra, a sam Tim nie nadaje się do współpracy gdyż zawsze był spóźniony, nigdy nic nie zrobił na czas i dodatkowo, przekroczył budżet. W tym momencie zastanawiająca jest wcześniejsza wypowiedź, z której wynikało, że Activision nic nie robi na czas... No więc jak ostatecznie, bo się imć Kotick mieszać zaczyna.
Po wszystkich powyższych wywodach nie trzeba było długo czekać na reakcję ze strony Electronic Arts oraz Schafera. Najpierw głos zabrał przedstawiciel EA, stwierdzając, że "Stosunki Koticka ze studiami są dobrze udokumentowane w przeróżnych procesach. Jego firma oparta jest na trzech markach - pierwsza to fantastyczny, pełen życia świat, z którym nie miał nic do czynienia (World of WarCraft - dop. bigboy177), druga całkowicie podumiera (Guitar Hero - dop. bigboy177), a trzecia jest właśnie w tym momencie niszczona przez hybris Koticka (Call of Duty - dop. bigboy177)."
Tim Schafer miał natomiast do dodania następujące słowa:
"To smutne, że zamiast obrażać mnie osobiście, atakuje produkt mojej ciężko-pracującej ekipy - grupy ludzi, którą prawie zniszczył procesami. Ale jeszcze smutniejsze jest to, że dwa miesiące zabrało mu wymyślenie jakiejś dogryzki."
Mam nadzieję, że choć część z Was dobrnęła do końca wiadomości, a teraz nie pozostaje mi nic innego, jak czekać na Wasze komentarze... Która ekipa wedle Waszej opinii to 'Złoooo'? Kotick i spółka, czy EA i Schafer? A może racja jest gdzieś pośrodku?
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler