Hitman 2: Silent Assassin (PC)

ObserwujMam (463)Gram (115)Ukończone (150)Kupię (9)

Recenzja gracza - Hitman 2: Silent Assassin (PC)


sebogothic @ 18:58 08.09.2013
"sebogothic"

Z ulgą mogę napisać, że "Hitman 2" jest grą, co najmniej, o dwie klasy lepszą od części pierwszej. Poprawę można zauważyć w każdym aspekcie rozgrywki, co sprawia, że nawet dzisiaj można śmiało do niej powrócić czego o "jedynce" powiedzieć nie można.



Historia zaczyna się na Sycylii, gdzie zamieszkał Agent 47 próbujący zerwać z dawnym życiem. Niestety jak to w tego typu opowieściach bywa, bohater zmuszony zostaje do powrotu do dawnego fachu. Już na początku widać, że fabuła zaprezentowana jest znacznie lepiej. W końcu słyszymy głos naszej łączniczki Diany Burnwood, która przekazuje 47 kolejne misje. Samych dialogów jest tutaj więcej niż w Kryptonimie 47 co z pewnością pozytywnie wpływa na rozgrywkę.

W ciągu tych 21 misji znajdziemy się w najróżniejszych zakątkach globu wykonując zadania zlecane nam przez Agencję. Co ciekawe po zakończeniu każdej misji gra ocenia gracza w oparciu o kilka czynników m.in. ilość wystrzelonych pocisków, zabitych wrogów, zabitych cywilów, poziomie agresji, czy podstępu. Ocen jest, podobno, aż 30. Najwyższy z nich to tytułowy Cichy zabójca, którego udało mi się chyba zdobyć w 3 misjach.

Zrezygnowano też z niepotrzebnej ekonomii, która była obecna w "jedynce". Broń jaką zabieramy na misje musimy jedynie odblokować mając nową pukawkę podczas zakończenia misji, czy też kończąc misję z najwyższą oceną. Modeli broni jest całkiem sporo (znalazło się nawet miejsce dla kuszy). I zbieramy je w naszej szopie, które jest swego rodzaju centrum dowodzenia. Mi szczerze mówiąc niewiele udało się jej zgromadzić, lecz i tak każdą misję zaczynałem jedynie z garotą, Berettą z tłumikiem i chloroformem. Tego ostatniego nie darzyłem jednak zaufaniem, ponieważ osobnik potraktowany tym specyfikiem może obudzić się przed zakończeniem misji i zaalarmować strażników.

Same zadania są dobrze przemyślane, a można je wykonać na kilka sposobów. Jest też możliwość robienia zapisów, których ilość zależy od poziomu trudności. Na normalnym jest ich aż 7, co w zupełności wystarcza by nie zaczynać misji od nowa. Usprawnione zostało też sterowanie i interfejs. Pojawił się pasek zagrożenia, który informuje nas, czy wzbudzamy jakieś zainteresowanie wśród cywilów lub strażników. Musimy uważać by nie robić czegoś podejrzanego (strasznie tutaj nie lubią biegających osobników) i nie nosić jakichś podejrzanych egzemplarzy broni (po przebraniu się za jakiegoś żołnierza czy strażnika musimy nosić taką broń jak on). Po tych usprawnieniach gra się znacznie przyjemniej. Nie musimy już zaczynać od nowa przy najmniejszym błędzie, więc jakiś błąd o wiele mniej frustruje. Owszem zdarzają się babole w stylu strażnika z drugiego końca mapy, który nagle nas o coś podejrzewa albo żołnierza "zauważającego" ciało w innym pomieszczeniu. Jednak jest ich dużo mniej niż w części pierwszej, a dzięki zapisom nie musimy przez taki bug zaczynać misji od nowa.

Graficznie też jest znacznie lepiej niż w pierwowzorze. Lokacje są większe, ładniejsze a bohater widzi na znacznie większą odległość. Muzyka skomponowana przez Jaspera Kyda z wykorzystaniem orkiestry i chóru jest świetna. Każda lokacja dzięki muzyce posiada niepowtarzalny klimat. Większy nacisk położono też na dźwięki otoczenia, odgłosy broni.

Hitmana 2 mogę polecić wszystkim, którzy po zagraniu w Rozgrzeszenie chcieli by się zapoznać ze starszymi częściami serii. I o ile "jedynkę" szczerze odradzam, tak drugą część polecam z całego serca.

oceny graczy
Dobra Grafika:
Uwagę zwracają spore lokacje i ich różnorodność, dużo szczegółów oraz większa odległość widzenia. Oczywiście gra ma już na karku 11 lat, jak dla mnie dobrze zniosła upływ czasu.
Świetny Dźwięk:
Świetna muzyka Jespera Kyda, dużo więcej kwestii mówionych, większy nacisk na odgłosy otoczenia i broni sprawia, iż do dźwięku w drugiej części "Hitmana" nie można się przyczepić.
Świetna Grywalność:
Grywalność pomimo upływu lat jest nadal wysoka. Fakt, że nie trzeba powtarzać misji przy głupim błędzie, sprawia, że gra potrafi przyciągnąć na długie godziny.
Werdykt - Świetna gra!
Screeny z Hitman 2: Silent Assassin (PC)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?