Najlepsze survival horrory, czyli przy czym warto się bać!
SOMA
SOMA to kolejna gra w naszym zestawieniu, w której główny bohater jest raczej cieniasem, czyli nie ma mowy o tym, by biegać z bronią w ręku i eliminować napotkanych przeciwników. SOMA opracowana została przez Frictional Games, czyli autorów m.in. cyklu Amnesia oraz nadchodzącej, najnowszej jej odsłony, zatytułowanej The Bunker. Jeśli nie przeszkadza Wam to, że w horrorze najważniejszy jest survival, to zdecydowanie warto się w SOMĘ zaopatrzyć.
Akcja projektu rozgrywa się w tajemniczym centrum badawczym, nad którym kontrolę przejęło maszyny. W efekcie miejsce to stało się niebywale niebezpieczne, a naszym zadaniem jako jedynego ocalałego, jest ujście z życiem i wydostanie się z placówki. Nie będzie to oczywiście łatwe, więc nastawcie się na kombinowanie i unikanie niebezpieczeństw.
Rozgrywka w SOMA w znacznej mierze nastawiona jest na eksplorację. W każdym odwiedzanym miejscu znaleźć możemy wskazówki dotyczące tego, jak uciec. Może tam też kryć się zagrożenie ze strony maszyn. Warto się skradać, ukrywać i inteligentnie wybierać moment odpowiedni do poszukiwań. Tylko w ten sposób protagonista ujdzie z życiem.
Outlast 1 i 2
Outlast 1 i Outlast 2 to kolejne dwa survival horrory, w których główny bohater nie jest w stanie się bronić i musi za wszelką cenę starać się unikać napotkanych przeciwników. Za powstanie obu projektów odpowiada studio Red Barrels.
W przypadku Outlast wcielamy się w niezależnego dziennikarza, Milesa Upshura, który otrzymuje wiadomość dotyczącą opuszczonego zakładu psychiatrycznego. Wynika z niej, że placówka została nabyta przez korporację Murkoff i dzieją się w niej dziwne rzeczy, mimo że oficjalnie są tam prowadzone jakieś badania naukowe. Bohater włamuje się do zakładu, a tam odkrywa przerażające eksperymenty. W ich centrum znajdują się dziwne religijne rytuały.
Na potrzeby Outlast II deweloperzy zdecydowali się zmienić bohatera. Tym razem jest nim Blake Langermann, dziennikarz śledczy, który – współpracując z żoną, Lynn – ląduje awaryjnie na pustyni Sonora. Tam prowadzi śledztwo w sprawie morderstwa młodej kobiety w ciąży zwanej Jane Doe, czyli pozbawionej tożsamości.
Poszukując kobiety, Blake przemierzyć musi pełne niebezpieczeństw lokacje, a w samym centrum tutejszych wydarzeń jest sekta uważająca, że niebawem nadejdzie dzień sądu. Protagonista musi za wszelką cenę znaleźć dziewczynę, a potem wspólnie z nią uciec przed szaleńcami. Jako że nie jest w stanie się bronić, polega przede wszystkim na sprycie oraz kryjówkach.
Obie gry z serii Outlast to wyśmienici przedstawiciele survival horrorów. Z tego względu gorąco polecam zapoznanie się z nimi.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler