Premiery gier w październiku 2022
Dragon Ball: The Breakers - 14 października
PC, Xbox One, PlayStation 4, Switch
Dragon Ball: The Breakers to nowa propozycja dla fanów popularnego uniwersum manga/anime, tylko że tym razem stawiająca na współpracę z innymi graczami - krótko mówią na multiplayer.
Dragon Ball: The Breakers jest kolejną iteracją schematu znanego z chociażby Dead by Daylight - stawia naprzeciw Najeźdźcy drużynę składającą się z 7 graczy, którzy muszą przed nim uciekać. W przeciwieństwie do wspomnianego Day by Daylight, gracz może bronić się przed łotrem za pomocą broni, ale główny oręż nadal stanowi ucieczka. Ostatecznym celem zespołu jest opuszczenie szczeliny czasowej zanim Raider dopadnie wszystkich. Zadaniem gracza wcielającego się w Najeźdźcę jest eliminacja całej drużyny zanim ta znajdzie sposób na ewakuację. Każde zabójstwo pozwala na kolejną naszą ewolucję sprawiając, że postać staje się silniejsza. Mapa składa się paru obszarów, które z czasem będą wyłączane z gry przez adwersarza.
Scorn - 14 października
PC, Xbox Series X|S
Scorn to prawdopodobnie jedna z najbardziej oczekiwanych przygodowych gier akcji, których klimat obraca się wokół horroru. Produkcja tworzona przez Ebb Software przeciągałą się w czasie (oryginalna zapowiedź wraz z pierwszym pokazem rozgrywki odbyła się w 2016 roku), ale finalnie już w tym miesiącu ujrzy światło dzienne!
W Scorn gracz porusza się po dziwacznym, obcym świecie, rodem z koszmaru, całkowicie zbudowanym z organicznej materii. Przemierza on duże, połączone ze sobą, otwarte lokacje, rozwiązując przy tym zagadki logiczne, uciekając przed przeciwnikami i walcząc, przy czym należy dodać, że walka nie jest tu nadrzędnym elementem. Na podorędziu znajduje się m.in. humanoidalno-piekielny karabiny składający się z dwóch żyjących części. W miarę postępów w grze nabywamy nowe umiejętności oraz znajdujemy różne przydatne przedmioty.
Jedną z najbardziej charakterystycznych cech gry jest jej styl graficzny nawiązujący do konwencji dzieł Hansa Rudolfa Gigera czy też Zdzisława Beksińskiego.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler