Premiery gier w październiku 2022

Październik 2022 roku wjeżdża na grubo! Pierwszy typowo jesienny miesiąc nie pozwoli na zbyt wiele aktywności na świeżym powietrzu… ale czy to źle? Pogoda i tak coraz gorsza, zatem nie pozostaje nam nic innego, jak wziąć do ręki pada (czy też PC-towe peryferia) i zanurzyć się w wirtualne światy oferowane nam przez październikowe premiery!

Overwatch 2 - 4 października

PC, Xbox One, PlayStation 4, Switch

Overwatch 2 przebył długą drogę - od uzupełnienia, swoistego suplementu dla oryginalnego FPS-a z 2015 roku, do darmowej kontynuacji, która w całości zastąpi “jedynkę”. O ile wyboista przedpremierowa droga to dopiero początek, o tyle wyboista premiera może już realnie zaszkodzić każdej grze.

Overwatch 2 nie odchodzi od założeń pierwszego Overwatcha - zarówno w warstwie gameplayowej, jak i wizualnej. Nadal mamy do czynienia z szybką rozgrywką łączącą w sobie rozwiązania znane z Wolfenstein: Enemy Territory oraz gier MOBA takich, jak League of Legends. Wśród nowości pojawiają się kolejni bohaterowie, tryby PvP, jak np. Escort, w którym ładunek jest pchany przez robota potrzebującego eskorty; oraz rozgrywki PvE pozwalające stawić czoła komputerowym wrogom razem z przyjaciółmi.

Najistotniejszą modyfikacją wydaje się być wzbogacenie zespołów o dodatkowego gracza - teraz zamiast pięciu bohaterów, na arenie będzie sześcioro (w obu zespołach).

The Last Oricru - 13 października

PC, Xbox Series X|S, PlayStation 5

The Last Oricru to nowa gra cRPG akcji ze stajni firmy Deep Silver - jednego z wydawców zebranych pod korporacją Embracer (bliżej znaną prawdopodobnie jako byłe Koch Media, a teraz Plaion). Za produkcję odpowiada studio GoldKnights.

W The Last Oricru wcielamy się w rycerza. Wszyscy żyją na tajemniczej planecie oddzielonej od reszty galaktyki nie mniej enigmatyczną barierą, na której niegdyś była bardzo zaawansowana technologia. Jednak wojna dwóch ras spowodowała, że wszyscy cofnęli się do quasi-średniowiecznych czasów, wraz ze stalowymi zbrojami i mieczami. Szczątki zachowanej technologii to, postrzegane przez lokalną ludność jako czarodziejskie, przedmioty, których nierzadko używać mogą wyłącznie tytułowi ostatni Oricru.

Rozgrywka przypomina to, co do tej pory udało się wymyślić w tym gatunku. Akcję obserwujemy z perspektywy trzeciej osoby, bohater ma nie tylko broń białą, ale z czasem zyskuje też dodatkowe punkty, które wydajemy na umiejętności specjalne. Walka z kolei jest nieco bardziej wymagająca, stawiająca na zręczność gracza.