Najciekawsze gry z gatunku hack'n'slash

Diablo Immortal było, jakie było. W naszej recenzji wprawdzie nie oceniliśmy tej gry jednoznacznie negatywnie, nie ulega jednak wątpliwości, że można mieć do niego wiele zastrzeżeń, zarówno jeśli chodzi o wydanie mobilne, jak i jego (w najlepszym razie przeciętny) port PC. Pod względem grywalności nie jest źle, ale rozmaite błędy, szeroko omawiane i nierzadko narzucające się w trakcie zabawy mikrotransakcje, a także ogólne poczucie obcowania z małym Diablo III, tylko gorszym i nieco upośledzonym sprawia, że nie jest to najlepsza dostępna na rynku opcja dla fanów masakrowania hord wrogów. W związku z tym postanowiliśmy przygotować listę gier z gatunku hack’n’slash, w które warto zagrać, a które są naprawdę dobrą alternatywą dla Diablo Immortal, głównie na komputery osobiste oraz konsole, chociaż w zestawieniu znajdą się także produkcje dostępne na smartfonach. Zapraszamy do lektury!

Grim Dawn

Grim Dawn to jedna z najlepszych gier aRPG na rynku. Mroczny, post apokaliptyczny świat (niekoniecznie rodem z Fallouta, a bardziej w konwencji fantasy) pełen magii, krwi, wyborów moralnych, czy wyrzynania wszędobylskich potworów, duchów oraz ludzi. Wszystko to oczywiście podlane masą zawartości, świetnym, wciągającym gameplayem, doskonałym designem lokacji oraz wrogów, jak również znakomitym, ponurym klimatem. W opinii wielu, tak właśnie mniej więcej powinno wyglądać Diablo III.

Cechą rozpoznawczą Grim Dawn jest rozwój postaci, który opiera się na wyborze nie jednej, a dwóch z 6 dostępnych klas, dzięki czemu nasz awatar może być: okultystą-grenadierem, zwalczającym wszystko na dystans i przy użyciu przywołańców; szamanem-wojownikiem, niszczącym wrogów w walce w zwarciu oraz korzystającym z magii; albo łotrzykiem wykorzystującym szybkie ciosy z ukrycia do natychmiastowej eliminacji wrogów. Masa kombinacji, możliwości wyboru skilli z drzewek rozwoju, różne rodzaje wyposażenia, broń biała, palna, liczne tarcze czy księgi wzmacniające rozmaite współczynniki oraz ogrom innych elementów ekwipunku dodają grze różnorodności i sprawiają, że mówimy o niezwykle regrywalnym tworze. W swojej podstawowej formie wystarczy on nawet na kilkaset godzin zabawy. Dodatkowym atutem jest też tryb multiplayer, który pozwala na sformowanie grupy do 4 graczy w ramach wspólnej rozgrywki.

Do Grim Dawn wyszły dwa dodatki fabularne, które dodają nowe klasy postaci, questy i itemy, czym deweloperzy znacznie poszerzają zawartość tej i tak obszernej gry. W produkcję Crate Entertainment zagracie na PC-tach oraz Xboxie One.

Diablo II: Resurrected

Jeśli wspomnieliśmy już o Diablo III, a sam tekst traktuje nie tylko o hack'n'slashach, a po prostu o alternatywach dla Diablo Immortal, to ile gier będzie lepszych do wskazania od Diablo II: Resurrected?

W Diablo II: Resurrected wcielimy się w postać, której ostatecznym zadaniem będzie oczywiście zmierzenie się z tytułowym Panem Grozy. By tego dokonać, będziemy musieli przejść fabułę, której zawartość podzielono na 5 aktów. W jej trakcie przemierzymy przepełnione świetnym, mrocznym klimatem fantasy lokacje, takie jak: zrujnowane miasta, skryte w ciemnościach podziemia czy katakumby. Klasę naszej postaci wybieramy na samym początku zabawy, a ich różnorodność sprawia, że Diablo II jest grą, w której można spędzić wręcz setki godzin. Dla fanów multiplayera jest również możliwość wspólnej zabawy dla nawet 8 osób w ramach jednej sesji.

Diablo II Resurrected nie jest remakiem, a w zasadzie kompleksowo przygotowanym remasterem, w którego skład wszedł też dodatek Pan zniszczenia. Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej o całym wydaniu, to zerknijcie do naszej recenzji. Tutaj wystarczy w zasadzie powiedzieć jedynie tyle, że to przygotowane w kooperacji przez Blizzard Entertainment i Vicarious Visions odświeżenie wyszło na tyle zgrabnie, że bez dwóch zdań stanowi jedną z najlepszych pozycji do ogrania w swym gatunku i stanowi świetny hołd dla oryginału z 2001 roku.

Odświeżone Diablo II dostępne jest do ogrania na Battlenecie, Xboxie, PlayStation oraz Switchu.

Torchlight II

W opinii wielu – bezwstydny klon Diablo. Czy to jednak oznacza od razu, że gra ta jest niewarta spędzenia z nią czasu? Wręcz przeciwnie!

Tło fabularne Torchlight II jest bardzo proste. Ot, w kopalniach cennej rudy zaczęło roić się od jakichś maszkar, a celem naszego herosa jest tam zejść i zrobić porządek. W trakcie zabawy przemierzać będziemy losowo generowane podziemia oraz toczyć starcia z różnymi grupami wrogów podczas kolejnych gier, co wnosi do zabawy dużo świeżości i sprawia, że nowe podejścia różnią się między sobą. Dodać do tego należy dużą liczbę rozmaitego lootu, obsługę multiplayera, ciekawe opcje customizacji, 4 klasy postaci do wyboru oraz niezwykle klimatyczne lokacje. Efektem finalnym jest jedna z lepszych produkcji w swoim gatunku!

Torchlight II – jak już na pierwszy rzut oka widać – stawia na bardziej kreskówkową oprawę od dwóch pierwszych odsłon Diablo, przy czym i tak wygląda naprawdę dobrze. Stylizowana oprawa sprawia, że po niemal 10 latach od premiery oprawa zestarzała się godnie i obecnie prezentuje się bardzo schludnie.

Torchlight II oraz jego kontynuację zakupicie na PC, XOne, PS4 oraz Switchu. „Jedynka” natomiast jest dostępna wyłącznie na PC oraz X360.