O ile wczoraj Panowie z Ubisoftu, oprócz startu oficjalnej strony Assassin's Creed: Brotherhood zaserwowali nam zlepek przeróżnych, tajemniczych i często ze sobą niepowiązanych informacji na temat gry, o tyle dziś wreszcie przeszli do konkretów.
Tru @ 12.05.2010, 13:00
Mateusz "Tru" Prawda
pc, ps3, xbox 360
O ile wczoraj Panowie z Ubisoftu, oprócz startu oficjalnej stronyAssassin's Creed: Brotherhood zaserwowali nam zlepek przeróżnych, tajemniczych i często ze sobą niepowiązanych informacji na temat gry, o tyle dziś wreszcie przeszli do konkretów.
Przedstawiciele francuskiego studia zapewnili, że produkcja zawiera zarówno tryb multiplayer, jak i trwający 15 godzin singleplayer. Samotnicy ponownie wcielą się w rolę Ezio, aby wykonywać misje w żyjącym, oddychającym i nieprzewidywalnym mieście Rzymie. Co do opcji dla wielu graczy, to zaoferuje nam ona kilka klas postaci, z których każda będzie mogła używać unikalnych broni i ataków.
Dodam, że do multiplayera swoją cegiełkę dołożył Ubisoft Annecy, odpowiedzialny za stworzenie analogicznego trybu dla Splinter Cell: Chaos Theory. Reszta to przede wszystkim robota panów z oddziału w Montrealu.
Gra pojawi się w wersjach dla PC, PS3 i Xboxa 360. Choć precyzyjnej daty premiery wciąż brak, to według zapewnień francuskiego developera Assassin's Creed: Brotherhood ma zadebiutować w okresie okołoświątecznym.
Assassin's Creed: Brotherhood to trzecia odsłona serii o zakonie cichych zabójców, będąca kontynuacją przygód Ezio Auditore de Firenze. Za produkcję opowiedziane jest ocz...
Nie wiem jak reszta, ja liczę na tryb single Szkoda, że ma być tak krótki... Cholera ostatnio nie powstają gry z długimi single, a szkoda, bo wielu nie ma czasu i ochoty na multiplayer...
Ja tak jak gregory czekałem dalszy ciąg singla, a tu nic. Myślałem że rozwiążą kwestie tej mapy świata z obydwoma Amerykami i Australią w 1483 roku, ale się pewnie przeliczyłem. Ale by była fajna misja jak byś towarzyszył Kolumbowi w wyprawie do Ameryki wskazując mu drogę swoją mapą. Dobre! Ale niestety nie prawdziwe, bo na pewno nie wpadli na tak genialny pomysł.
Piraci zabezpieczenie prędzej czy później i tak obejdą, a uczciwi gracze tylko będą mieli przerąbane. Nie muszę chyba wspominać co się dzieje gdy grając na oryginale nagle przerywa nam połączenie z internetem...
Szkoda, że ma być tak krótki... 
Cholera ostatnio nie powstają gry z długimi single, a szkoda, bo wielu nie ma czasu i ochoty na multiplayer...
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler