Odpowiedź Activision na zarzuty twórcy Brütal Legend wobec Koticka!

Nie trzeba było długo czekać na odpowiedź Activision odnoszącą się do wczorajszych słów Tima Schafera, producenta gry Brutal Legend.

@ 16.07.2010, 11:35
Łukasz "Lucas-AT" Matłoka
To ja
pc, ps2, ps3, psp, xbox 360, wii

Odpowiedź Activision na zarzuty twórcy Brütal Legend wobec Koticka!

Nie trzeba było długo czekać na odpowiedź Activision odnoszącą się do wczorajszych słów Tima Schafera, producenta gry Brutal Legend. Przypominamy, że użył on bardzo obraźliwych określeń, które odbiły się szerokim echem w mediach. W imieniu Activision wypowiedziała się Maryanne Lataif, wiceprezes do spraw komunikacji korporacyjnej, obalając tezę postawioną przez Tima Schafera.

"Komentarz Tima Schafera, głoszący, że Bobby Kotick nie lubi gier, a tylko czerpie z nich jak najwięcej pieniędzy, nie jest prawdą. Mój szef jest wielkim pasjonatem interaktywnej rozrywki i kocha branżę gier. Coraz trudniej mu jednak grać w gry tak często jakby chciał, ponieważ jest prezesem wielkiego wydawcy, dającego przyjemność milionom graczy na całym świecie, przez co ma bardzo napięty grafik. Poza tym, Schafer nigdy nie spotkał Koticka." - powiedziała Maryanne Lataif dla serwisu IndustryGamers.

Sam Tim Schafer zabrał głos jeszcze raz, stwierdzając, iż jego opinia to był tylko wypadek i wcale nie chciał stosować takich zdefiniowań - "powinienem się czasami zamknąć" - dodał. Cóż, w takim razie o sprawie możemy chyba zapomnieć. Niemniej jednak, obaj panowie ręki sobie raczej nie podadzą.

Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudososkarsom   @   12:12, 16.07.2010
Szkoda ,że bohater nie przyznaje się do swoich mężnych i odważnych czynów. Smutny
0 kudosmatsz   @   12:15, 16.07.2010
Szkoda że to wszystko odwołał. A skoro Kotick tak bardzo lubi gry to niech zrezygnuje z funkcji prezesa.
0 kudosbat2008kam   @   13:28, 16.07.2010
Z funkcji prezesa nie zrezygnuje... Kocha gry, ale pieniądze jeszcze bardziej Dumny . Ten Tim Schafer przypomina mi trochę Palikota - gada aby gadać, bez sensu, oraz używa wulgaryzmów i obraża inne persony, aby być w centrum uwagi. Potem znika na jakiś czas i znowu wyskakuje z czymś nowym. Nie lubię takich oszołomów...