Prezes NVIDII uważa, że kryzys na rynku podzespołów będzie z nami w 2022 roku

W ostatnim czasie sporo mówi się i pisze o kryzysie na rynku półprzewodników, który doprowadził do sporych zastojów praktycznie w każdej branży. Niektóre wypowiedzi - te bardziej optymistyczne - zakładają, że około połowy przyszłego roku problemy zostaną rozwiązane. Są jednak i takie, z których wynika, że kryzys będzie z nami dłużej, bo do początku roku 2023.

Nowe doniesienia w temacie docierają do nas za sprawą firmy NVIDIA. Jej prezes, Jensen Huang, uważa, że problemy z dostępnością chipów będą z nami w trakcie całego 2022 roku, choć nie oznacza to, że przez cały czas w takim samym zakresie. Dzięki temu niełatwo będzie kupić konsole obecnej generacji, a także komponenty, z których zbudowane są komputery osobiste, tudzież samochody.

"Myślę, że w przyszłym roku popyt nadal będzie przewyższał podaż. Nie mamy żadnej magicznej recepty na to, jak przebrnąć przez łańcuchy dostaw. Mamy wsparcie naszych dostawców. Mamy też szczęście, że korzystamy z wielu źródeł oraz, że nasze źródła są zróżnicowane, a firma całkiem spora. Dzięki temu mamy wsparcie ogromnego ekosystemu dookoła nas", powiedział Huang.

Bacznie obserwujemy sytuację i trzymamy kciuki, aby problemy na rynku podzespołów jak najszybciej dobiegły końca. Na pewno wielu polskich graczy chciałoby wreszcie na spokojnie kupić PlayStation 5 albo nowego Xboksa, a wciąż występują problemy z dostępnością obu platform.