Amazon wydaje 500 mln dolarów na gry, których nie ma!

Spółka od kilku lat opracowuje projekty, wydając na nie grube pieniądze, a żaden z nich się nie przyjął.

@ 01.02.2021, 10:45
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!
pc, ps4, xbox one, ps5, xbox x/s

Amazon wydaje 500 mln dolarów na gry, których nie ma!

Jakiś czas temu firma Amazon otworzyła oddział, który miał się skupiać na tworzeniu i wydawaniu gier. Mimo że miesiące i pieniądze lecą, nowa ekipa nie przygotowała do tej pory niczego konkretnego. A skoro mowa o pieniądzach, trzeba wspomnieć, że Amazon wydaje na tworzenie gier ponad 500 milionów dolarów rocznie. To jest jakieś 2 miliardy złotych, tudzież niecałe 30 Sasinów!

Na portalu Bloomberg pojawił się raport, w którym dwie osoby bliskie Amazonowi stwierdziły, że korporacja wydaje rocznie wspomniane "500 milionów dolarów". Pieniądze idą na oddział dedykowany grom, mimo że do tej pory większość opracowywanych projektów anulowano. Kilka innych, w tym Breakaway oraz Crucible zostało wycofanych ze sprzedaży, bo nikt nie chciał w nie grać. Pieniądze to ewidentnie nie wszystko.

Z tytułów, o których wiemy warto wspomnieć o nowym MMORPG w świecie Władcy Pierścieni. Jeśli wszystko pójdzie dobrze, będzie stanowiło ono swoiste uzupełnienie dla serialu w uniwersum J.R.R. Tolkiena, a w ręce graczy trafi wiosną bieżącego roku, po tym jak premierę przesunięto z sierpnia roku 2020. Konkretnego terminu wydania tajemniczego MMORPG niestety nie znamy.

Żeby było ciekawiej, Amazon sprowadził do swoich studiów wielu znanych deweloperów, a mimo to korporacji nie udało się opracować niczego konkretnego. Dlaczego? Ciężko to ocenić. Najprawdopodobniej chodzi o to, że Amazon wszedł w ten biznes z jednego powodu: aby zarabiać. Gry to sztuka, a nie maszynki do robienia pieniędzy. Doświadczone studia potrafią połączyć te dwa elementy, ale - jak widać - nie wszystkim się to udaje. Szef gamingowego oddziału Amazonu, Mike Frazzini, podobno nie słucha też bardziej doświadczonych kolegów.


Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?