Days Gone - sporo nowych informacji

W sieci pojawiły się nowe szczegóły na temat najnowszego projektu studia Bend - Days Gone. Pochodzą one z czerwcowego wydania magazynu Game Informer, a zatem można się spodziewać, że są jak najbardziej sprawdzone.

Po pierwsze, wspomnieć trzeba o tym, że przeciwnicy w Days Gone to nie zombie, ale dziwne stwory nazwane freakers. Co ciekawe, nie zawsze są to ludzie, często zmierzymy się także ze zwierzętami, np. potężnymi niedźwiedziami, pełniącymi rolę bossów.

Podczas zabawy nie mamy możliwości modyfikowania głównego bohatera. Od czasu do czasu przywdzieje on inne ciuchy albo przerzuci czapeczkę z przodu na tył, ale gracz nie ma wpływu na jego prezencję. Modyfikować można natomiast motocykl, podmieniając niektóre jego komponenty, choć nie na jakąś istotną skalę.

Days Gone nastawione jest na zabawę dla jednego gracza, a kampania fabularna powinna pochłonąć około 30 godzin naszego czasu. Po ukończeniu głównego wątku możliwy będzie powrót do wirtualnego świata i dalsza eksploracja, choć w tym momencie nie wiadomo czym będziemy się zajmować.

Fabuła w Days Gone jest liniowa, przy czym nie jesteśmy przywiązani do jakiejś konkretnej ścieżki. Możliwe będzie swobodne poruszanie się po świecie i gromadzenie surowców. Pogoda i pora dnia będą się zmieniać dynamicznie, nie będą wcześniej zdefiniowane.

Jeśli chodzi o sprawy czysto techniczne, na PlayStation 4 Pro gra śmigać będzie w rozdzielczości 4K, choć mówimy tutaj o checkerboardingu. Innych zmian w stosunku do wydania dla standardowego PS4 deweloperzy nie przewidzieli. Nie ma nawet wsparcia dla HDR, co jest zaskakujące.

Premierę Days Gone zaplanowano na początek 2019 roku. Do debiutu dojdzie jeszcze przed terminem wydania The Last of Us: Part 2.