Dlaczego Red Dead Redemption nie jest obsługiwane w ramach wstecznej kompatybilności konsoli Xbox One?

Jeśli zastanawialiście się dlaczego na liście gier z Xboksa 360, kompatybilnych z konsolą Xbox One, nie ma w ogóle tytułów Rockstar, to mamy wyjaśnienie.

@ 12.11.2015, 22:56
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!
xbox 360, xbox one

Dlaczego Red Dead Redemption nie jest obsługiwane w ramach wstecznej kompatybilności konsoli Xbox One?

Wsteczna kompatybilność konsoli Xbox One jest już gotowa, a stosowną aktualizację można spokojnie pobierać na dysk platformy. Niestety na liście gier obsługiwanych przez next-gena Microsoftu brakuje wielu wyśmienitych produkcji, m.in. opracowanych przez studio Rockstar.

Gracze, po zdaniu sobie sprawy z tego, że nie zagrają, ani w Red Dead Redemption, ani w Bully, ani starsze odsłony GTA, postanowili zabrać głos. Microsoft nie miał wyjścia, korporacja musiała odpowiedzieć. Jej przedstawiciel, Richard Irving, wyjaśnił, że chodzi przede wszystkim o umowy licencyjne, które bardzo często są skomplikowane i potrzeba czasu, aby wszystko dopiąć na ostatni guzik.

"Po technologicznym przełomie, który pozwolił nam uruchomić wsteczną kompatybilność, kolejnym krokiem było wymyślenie sposobu na licencjonowanie zawartości, oryginalnie wydanej na Xboksie 360, dla Xboksa One. Jak możecie sobie wyobrazić, wydawcy mieli bardzo konkretne umowy na część zawartości".

"Dla przykładu Madden - zdajecie sobie sprawę ile licencji jest w grze z zawodnikami, NFL, sponsorami itd. A na Xboksie 360 jest ponad 1000 gier".

Co to jednak oznacza z perspektywy nas, graczy? Ano to, że Microsoft oraz wydawcy potrzebują więcej czasu. Nie powinniśmy więc spisywać gier studia Rockstar na straty, a przynajmniej jeszcze nie teraz. To, co jest obecne już teraz, to tylko część listy życzeń, skomponowanej przez fanów drugiego Xboksa.


Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosFox46   @   02:06, 13.11.2015
Mi się też wydaję że całe licencję to tylko taka wymówka, owszem coś pewnie jest na rzeczy. Ale też same portowanie gier na Emulator by trzymały zadowalającą stabilność też trzeba trochę włożyć pracy.
Pierwszy Emulator z Xboxa na Xboxa 360 był wręcz średni, bo był zrobiony na odwal się, w dodatku finalnie usunięto go z Xbox Live w 2011 roku po 4 latach.