Kingdom Come: Deliverance to reprezentant gatunku cRPG, na którego pieniądze udało się zebrać dzięki Kickstarterowi.
bigboy177 @ 13.05.2014, 11:45
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!
pc, ps4, xbox one
Kingdom Come: Deliverance to reprezentant gatunku cRPG, na którego pieniądze udało się zebrać dzięki Kickstarterowi. Jak się jednak okazuje, sumka miliona dolarów nie jest wystarczająca, aby deweloperzy - studio Warhorse - spełnili wszystkie swoje założenia. Twórcy postanowili zebrać nieco więcej kasy i zaprosić do współpracy porządnych aktorów.
Celem zgromadzenia dodatkowych funduszy na Kingdom Come: Deliverance, ekipa przygotowała drugą zbiórkę. Tym razem nie zdecydowali się jednak na akcję na łamach Kickstartera, a zamiast tego zorganizowali coś na oficjalnej stronie tytułu. Po wejściu na nią dowiadujemy się, że twórcy chcą otrzymać łącznie 2 miliony dolarów (wliczając w to pierwotny milion), co pozwoli im na zatrudnienie lepszych aktorów i nagranie profesjonalnie brzmiących kwestii dialogowych.
W chwili pisania tej wiadomości na liczniku mamy prawie 1.9 miliona, a zatem można być spokojnym o to, że cel uda się osiągnąć. Wówczas nie zdziwiłbym się gdyby deweloperzy poszli za ciosem i zorganizowali kolejną zbiórkę, na dalsze usprawnienia tytułu. Zapowiada się on wyśmienicie, a to oznacza, że fani powinni być skłonni wyłożyć nieco dodatkowego grosza. Może sami też wesprzecie Warhorse? Zerknijcie do opublikowanej przez nas niedawno zapowiedzi, jeśli nie wiecie czym konkretnie jest Kingdom Come: Deliverance.
Na koniec przypomnę, że produkcja nie ma jeszcze daty premiery, a zmierza do posiadaczy komputerów PC oraz konsol obecnej generacji, czyli Xbox One i PlayStation 4.
Premiera: 13 lutego 2018 PC, PS4, XBOX ONE, SWITCH
Kingdom Come: Deliverance to produkcja z gatunku cRPG, której akcja toczy się w średniowiecznej Europie i została osadzona w otwartym świecie. Za grę odpowiedzialne jest ...
Myślałem, że po brawurowym sukcesie na Kickstarterze wydawcy będą walić do nich drzwiami i oknami, dzięki czemu nie będą już potrzebować dofinansowania od graczy. Może być też tak, że chłopakom z Warhorse spodobała się ta niezależność i mimo, iż mają propozycje od wydawców to wolą wyciągać kasę od graczy.
Sama gra prezentuje się ciekawie, ale wolę zainwestować w finalny produkt, kiedy będę wiedział co kupuję. Mam też nadzieję, że któryś z polskich wydawców wyda grę (wszystkie 3 akty) u nas w pudełku.
Ja ich wsparłem i mam już zagwarantowany pierwszy akt, nim wydadzą wszystkie trzy akty to mina niestety lata.
BO z tego co wiadomo to każdy akt ma pojawiać się w rocznym odstępie czasowym (jak nie dłużej). Wszak wszystko co teraz widzieliśmy to tylko i wyłacznie pierwszy akt. Nim powstanie trzeci to będziemy mieli 2017/2018 rok . A załóżmy że w 2019 wydadzą wszystkie trzy akty w jednym PACKU, to już będzie nic innego jak edycja GOTY.
Jednymi słowy czekanie na wydanie wszystkich trzech Aktów w jednym pudełku to jak czekanie na Edycje StarCrafta 2 z wszystkimi trzema rasami.
. A załóżmy że w 2019 wydadzą wszystkie trzy akty w jednym PACKU, to już będzie nic innego jak edycja GOTY.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler