Restrukturyzacja firmy idzie pełną parą. Najpierw z posadą pożegnał się wieloletni dyrektor generalny John Riccitiello, a teraz w sieci zaczęły pojawiać się plotki, że światowy potentat planuje zrezygnować z programu EA Partners.
bat2008kam @ 25.04.2013, 09:56
Bartek "bat2008kam"
pc, ps3, xbox 360
Restrukturyzacja firmy idzie pełną parą. Najpierw z posadą pożegnał się wieloletni dyrektor generalny John Riccitiello, a teraz w sieci zaczęły pojawiać się plotki, że światowy potentat planuje zrezygnować z programu EA Partners. Przedstawiciele ”Elektroników” póki co nie zabrali głosu w tej sprawie, ale branżowe portale - w tym poczytny i najpewniej wiarygodny Game Informer - twierdzą, że informacje pochodzą z anonimowych, lecz sprawdzonych, źródeł i są autentyczne.
EA Partners to program, dzięki któremu niezależni producenci mogą wydać własne projekty pod egidą Electronic Arts. Na przestrzeni lat skorzystało z niego wielu znanych deweloperów, w tym między innymi Epic Games, Crytek, Valve czy Double Fine Productions. W najbliższym czasie partnerstwo ma zamiar wykorzystać także pracujące nad dotąd niezapowiedzianym projektem Respawn Entertainment, oraz ekipa Insomniac Games, kończąca deweloping Fuse.
Jaki wpływ na nas, zwykłych graczy, będzie miało zakończenie programu związanego z partnerstwem? Na szczęście niewielki. Najwyżej kolejny Crysis zamiast przez EA, będzie dystrybuowany przez Ubisoft lub każdą inną, liczącą się w branży firmę.
Respawn Entertainment już robi swój super Epicki projekt od czasów Modern Warfare czyli od około 2009/2010 wtedy pokazali zamazany obrazek i potem trochę otoczenia i też zamazany. OD tamtej pory cisza.
Teraz może wydadzą to na Next-Geny
Pytanie dlaczego chcą to uczynić, skoro taki program pomaga developerom? Zresztą EA już od dłuższego czasu stara się bardzo pogorszyć swój wizerunek z widocznym skutkiem.
Duże, znane marki na pewno znajdą innych wydawców, gorzej z mniejszymi studiami, bo przecież Elektronicy wydali także kilka niezależnych hitów, jak choćby Shank. Ciężko mi w tej sytuacji typować rozsądną alternatywę, bo nie lubię ani Ubi, ani Acti, choć to drugie przynajmniej nie pcha wszędzie durnego programu.
Trochę nielogiczne posunięcie, bo kończą ze wsparciem deweloperów, a oni są podstawą do życia dla wydawcy. EA wychodzi z założenia żeby skupić się tylko i wyłącznie na ultra budżetochłonnych projektach które i tak nie będą się sprzedawać jakby tego chcieli. Gracze właśnie potrzebują trochę nietuzinkowych gier, a takie Double Fine Productions i ich Brutal Legend jest świetnym pomysłem jak stworzyć oryginalną grę.
EA ciągle myśli ile kasy zarobić, w jak najkrótszym czasie, a nie tworzenie gier które dają zarobek i mają w sobie pierwiastek tego "czegoś" co wyróżnia spośród innych gier.
Dziwne posunięcie, tak jakby chcieli odciąć się od ciekawych pomysłów na rzecz klepania w kółko tych samych gier dla ujednolicenia rynku i zmniejszenia kosztów produkcji, w celu zwiększenia zysków, które to i tak będą przesadnie obliczać, a potem dalej obcinać co się da, bo w stosunku do założeń ich aktualne zyski to tak naprawdę straty... Niektórzy chyba sobie powinni odpuścić, bo robią z tej branży smażalnie zleżałych kotletów;]
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler