Geohot - człowiek, który złamał zabezpieczenia PlayStation 3, zastanawiał się ostatnio czy nie kupić telefonu z Windows Phone 7 i poszukać w systemie dziury.
Dirian @ 21.01.2011, 14:12
Adam "Dirian" Weber
Chwalmy Słońce!
mob, sprzęt
Geohot - człowiek, który złamał zabezpieczenia PlayStation 3, zastanawiał się ostatnio czy nie kupić telefonu z Windows Phone 7 i poszukać w systemie dziury. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że Microsoft najwyraźniej nie ma nic przeciwko, bo gigant z Redmond zaproponował hakerowi, że z chęcią udostępni mu jedno urządzenie.
"Jeżeli chcesz stworzyć coś ciekawego [na Windows Phone 7], wyślij mi e-mail, a my podeślemy ci telefon. Niech kreatywność programistów się rozwija!" - głosi wpis na Twitterze Brandona Watsona, specjalisty od marketingu z Microsoftu.
Przyznacie, że jest to dość ciekawy sposób na reklamę. Nie dość, że news o sprawie obiegł cały świat, to jeszcze taki krok ze strony Microsoftu sprawił, że firma zyskała w oczach wielu osób. Ciekawi mnie tylko czy Microsoft dalej będzie zadowolony, jak już Geohot zrobi swoje (czyt. złamie zabezpieczenia Windows Phone 7), a firma zacznie na tej decyzji ponosić straty. Choć, z drugiej strony, przecież telefony z tym systemem są ogólnodostępne, więc jak któryś haker będzie chciał, to może sobie bez większych problemów taki sprzęt sprawić, a następnie wykorzystać go do niecnych celów.
Myślę że Microsoft chce zrobić idiotów z potencjalnych nabywców tego telefonu. Moim zdaniem układ wygląda tak: my ci podsyłamy telefon, płacimy kasę a ty udajesz że nie potrafisz go złamać. Mam nadzieję że Geohot zasadzi Microsoftowi takiego kopa, że się długo nie pozbierają. Jestem przeciw łamaniu zabezpieczeń, ale również przeciw oszustwom.
Ja w tym przypadku nie dopatrywałbym się żadnych spisków. Nie zdziwię się, jeśli Microsoft po prostu tego gościa zatrudni. Zresztą to faktycznie może być wybieg czysto marketingowy, takie pokazanie klientom, że firma jest fajna i daje szansę zabłysnąć nawet hakerom.
Zatrudnienie Geohota przez Microsoft lub Sony nic nie da, jego miejsce zaraz zajmą inni, którzy postawią sobie za cel złamanie zabezpieczeń Geohota i tak w kółko. Dlatego nie zrozumiałe jest dla mnie dlaczego którakolwiek z firm miała by go zatrudnić.
@remik: nie wszyscy są geniuszami. Zanim znajdzie się taki następny minie sporo czasu.
---
A mi się wydaje ,że to normalny chwyt marketingowy, a przy okazji MS chce dać SONY prztyczka w nos. Sony do Geohot'a biegną z pozwem do sądu, a MS daje mu telefon, żeby zrobił z nim to co robi najlepiej. Nie zdziwię się jeśli Geohot złamie ten telefon i MS pokaże jaki on jest zdolny i w ramach tego zatrudnią go do pracy nad nowymi zabezpieczeniami dla Windowsa 8.
Lanser jak lanser, ale gość rzeczywiście może być dobry w tym co robi. A wtedy szkoda, żeby taki talent się marnował. Zresztą ludzie z Microsofta nie są głupi, wiedzą co robią.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler