EA dopuściło się sabotażu i opóźniło premierę dodatku do Modern Warfare 2?!
W grudniu zeszłego roku informowaliśmy Was, że koncern Activision pozwał na drogę sądową Electronic Arts.
Lucas-AT @ 21.01.2011, 11:34
To ja
Łukasz "Lucas-AT" Matłoka
pc, ps3, xbox 360, wii
W grudniu zeszłego roku informowaliśmy Was, że koncern Activision pozwał na drogę sądową Electronic Arts. Powodem był rzekomy kontakt Elektroników z byłymi szefami studia Infinity Ward (panowie Jason West i Vince Zampella), producenta Call of Duty: Modern Warfare 2, celem osłabienia pozycji marki Call of Duty. Wydawca tejże wojennej sagi zarzucił EA celowe mieszanie się w sprawy Infinity Ward, nieuczciwą konkurencję oraz kierowanie i podżeganie szefów IW, prowadzące do zaprzestania wykonywania przez nich obowiązków, w tym opóźnianie wstępnych prac nad kolejną częścią Call of Duty. Activision zażądało od EA 400 milionów dolarów odszkodowania.
Do publicznych wiadomości podano właśnie dokumenty sądowe, które rzekomo potwierdzają historię opowiedzianą przez Activision. Jest wśród nich mail wysłany przez Lincolna Hershbergera - dyrektora do spraw marketingu w EA DICE - między innymi do Jeffa Karpa, wiceprezesa do spraw marketingu w Electronic Arts. Czytamy w nim:
"Kilka miesięcy temu zapytałem Vince'a (byłego szefa zespołu odpowiedzialnego za markę Modern Warfare - przyp. Lucas) o to, czy może opóźnić premierę Stimulus Pack, dodatku do Call of Duty: Modern Warfare 2 byśmy my w pierwszej kolejności mogli wydać swoją grę (był mi coś winien). Biorąc pod uwagę to, że już zarobili miliard, nie miał z tym żadnego problemu, choć oczywiście Kotick uznał, że to przejaw złej woli z jego strony".
Mail został wysłany 2 marca 2010 roku, w dniu premiery Battlefield: Bad Company 2. Stimulus Pack w ręce graczy powędrował dokładnie 30 marca, a więc niecały miesiąc po premierze Bad Company 2 tak, by uniknąć wzajemnej konkurencji. Dziwny zbieg okoliczności czy rzeczywiście coś jest na rzeczy?
Treść maila szybko skomentował Jeff Brown, wiceprezes Electronic Arts, twierdząc, że "to oczywiście sarkazm.". Dziennikarzom serwisu Gamespot oznajmił, że mail "był oczywiście żartem, a prawnicy Activision najwyraźniej mają słabe poczucie humoru." Odmówił jednak komentarza w przypadku innych zarzutów.
To jednak nie koniec ceregieli. Redakcja portalu Joystiq opublikowała więcej dokumentów obciążających EA - możecie je obejrzeć, udając się pod ten adres. Część z nich dotyczy negocjacji pomiędzy EA, a Jasonem Westem i Vince'em Zampellą. Ponoć w sierpniu 2009 roku EA już planowało rekrutację pracowników z Infinity Ward, w tym obydwu byłych szefów studia - sprawa została skierowana do wewnętrznej dyskusji.
Przypominam, że w kwietniu 2010 roku Jason West i Vince Zampella założyli własne studio Respawn Entertainment, dzięki współpracy z Electronic Arts i wielomilionowej inwestycji amerykańskiego giganta. Pod tym szyldem tworzą już swoje przyszłe gry. Wiadomo również, że w szeregi Respawn Entertainment wstąpiło kilku innych pracowników wcześniej zatrudnionych w Infinity Ward.
Być może pamiętacie również, że już w kwietniu 2010 roku Activision oskarżyło Jasona Westa i Vince'a Zampelle o kontaktowanie się z największą konkurencją korporacji. W 23-stronicowym pozwie przeciw dwóm byłym przewodzącym Infinity Ward znalazło się wiele oskarżeń stawiających ich w złym świetle. Według prawników Activision, Jason West oraz Vince Zampella dopuścili się kilkukrotnego złamania kontraktu i niesubordynacji. Nie wykonywali poleceń oraz prowadzili rozmowy dotyczące umowy z ich kolejnym pracodawcą, firmą Electronic Arts. Ponoć obaj polecieli na tajne spotkanie prywatnym odrzutowcem. Zgromadzone przez Activision materiały skłaniają do tezy, że John Riccitiello, prezes EA, prowadził konwersację mailową z Westem i Zampellą już 18 sierpnia 2009 roku, a więc na trzy miesiące przed wydaniem Call of Duty: Modern Warfare 2 i przeszło pół roku przed wielką aferą, która wybuchła w Infinity Ward.
W drodze jest jeszcze jedna sprawa sądowa - West oraz Zampella oskarżyli Activision o niewypłacanie honorarium za sukces osiągnięty przez Call of Duty: Modern Warfare 2 i zażądali od giganta aż 36 milionów dolarów i praw do serii Modern Warfare. W marcu 2010 roku obaj zostali wyrzuceni z pracy w towarzystwie ochroniarzy za "złamanie kontraktu i niesubordynację".
To jedna z najbardziej przykrych spraw w całej historii gamingu, a przy tym wcale nie widać jej końca. Ba - dopiero nabierze rozpędu. Czekamy na jej rozwój i z pewnością będziemy śledzić wszystkie doniesienia na bieżąco. Pierwsza sprawa sądowa - ta pomiędzy Activision, a EA - rozpocznie się w maju bieżącego roku. Bobby Schwartz, prawnik reprezentujący Vince'a Zampellę i Jasona Westa jest już przekonany co do jej wyniku:
"Oskarżenie, że Vince celowo opóźniał wydanie dodatku do Call of Duty: Modern Warfare 2 na prośbę EA jest całkowicie bezpodstawne i w trakcie rozprawy stanie się całkowicie jasne, że to jedynie desperacka próba Activision by znaleźć jakąkolwiek podstawę dla niewypłacania moim klientom pieniędzy, które im się należą".
Może macie już jakieś swoje teorie? Kto wygra, a kto wywiesi białą flagę? Czy, jak zwykle, skończy się milionową ugodą?
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler