Dante's Inferno (PS3)

ObserwujMam (60)Gram (19)Ukończone (39)Kupię (16)

Recenzja gracza - Dante's Inferno (PS3)


pawelecki96 @ 21:00 14.01.2013
Paweł "pawelecki96" Dzwonkowski

"Dante's Inferno" na samym wstępie zapunktowało u mnie tym, skąd twórcy czerpali inspirację. Gra w oparciu o "Boską Komedię"!? Jak widać to możliwe, jednak nie radzę się spodziewać wielkiej wiarygodności względem tego dzieła.



"Dante's Inferno" na samym wstępie zapunktowało u mnie tym, skąd twórcy czerpali inspirację. Gra w oparciu o "Boską Komedię"!? Jak widać to możliwe, jednak nie radzę się spodziewać wielkiej wiarygodności względem tego dzieła. "DI" to przede wszystkim ociekający krwią slasher nawiązujący silnie (zbyt silnie?) do "God of War". Ale może po kolei.
Tytułowy Dante wybiera się na wyprawę krzyżową. Zostaje podczas niej zabity, jednak zabija Śmierć, odbiera jej kosę i wraca do domu. Niestety, Lucyfer porywa jego ukochaną Beatrice do piekła. Dante wstępuje w piekielną otchłań by ratować swą miłość. Przewodnikiem po piekle będzie nam Wergiliusz, a podczas podróży spotkamy członków rodziny Dantego, jak i Kleopatrę wielkości King-Konga czy Marka Antoniusza.
Cała ta historia została opakowana w całkiem przyjemną grafikę, jednak prawdziwy kunszt widać na filmikach. I nie mówię tu o kreskówkowych przerywnikach,których w grze pełno,ą a o powalających komputerowych animacjach, jak chociażby powrót Dantego z krucjaty, kiedy to bohater odnajduje ciało Beatrice... Film jest do tego stopnia dokładny, że widać nawet włoski na nosie dziewczyny!!!
Sama rozrywka nie odbiega od kanonu typowego slashera. Uzbrojeni w Kosę Śmierci przemy przez kolejne kręgi piekła mierząc się z różnymi rodzajami przeciwników i bossami. Przeciwników jest tu z resztą całkiem sporo. Do walki staną z nami m.in. Nienarodzone Dzieci, Heretycy czy Nierządnice. Ciekawi są też bossowie, jak chociażby Cerber czy wspomniana już Kleopatra. Nie ma dwóch podobnych starć, a każdy z nich wymaga indywidualnej techniki.
Mały zgrzyt pojawia się jednak, jeśli graliśmy w którąkolwiek z odsłon serii "God of War". Cały system walki (no, może poza miotaniem krzyży), poszczególne ataki czy wręcz sposób poruszania się bohatera - to wszystko zdecydowanie zbyt przypomina genialnego Kratosa. Nie jest to jednak aż tak uciążliwe, by miało odbierać przyjemność z rozgrywki.
W ogólnym rozrachunku "Dante's Inferno" wypada bardo dobrze, chociaż ma kilku poważnych konkurentów, w tym największe arcydzieło gatunku - "God of War". Grę zdecydowanie polecam wszystkim fanom ostrej siekanki ze śladowymi ilościami fabuły.

oceny graczy
Dobra Grafika:
Współczuję graczom jadącym na złączu AV - piksele niemożebnie biją po oczach. Lepiej się sprawa ma przy rozdzielczości 1280x720.
Dobry Dźwięk:
Dobra muzyka i bardzo fajnie podłożone głosy.
Świetna Grywalność:
System walki identyczny jak w "God of War", co więcej nawet niektóre ataki są łudząco podobne. Sama rozgrywka, jak na slasher przystało, kipi akcją i nie pozwala się nudzić.
Werdykt - Dobra gra!
Screeny z Dante's Inferno (PS3)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?