Nasza relacja z imprezy Wargamingu!


Zidan @ 13:54 14.11.2013

7 listopada zawitaliśmy do Berlina, by wziąć udział w imprezie organizowanej przez Wargaming. net – imprezie, mającej uświetnić wczorajszą premierę World of Warplanes (wprawdzie już od jakiegoś czasu dostępnego, ale cały czas będącego w fazie beta).

7 listopada zawitaliśmy do Berlina, by wziąć udział w imprezie organizowanej przez Wargaming.net – imprezie, mającej uświetnić wczorajszą premierę World of Warplanes (wprawdzie już od jakiegoś czasu dostępnego, ale cały czas będącego w fazie beta). Ponadto, panowie z Wargamingu pokazali nam także swój flagowy tytuł, World of Tanks – tym razem w nadchodzącej wersji na konsolę Xbox 360. Oczywiście w obydwie produkcje pograliśmy, wysłuchaliśmy tematycznych prezentacji i porozmawialiśmy z samymi twórcami, śmiało więc możemy podzielić się z Wami garścią konkretów. Zacznijmy może od World of Warplanes.

Podczas prezentacji twórcy opowiedzieli kilka zdań na temat początków swojego projektu. Podobno jeden z nich – dla żartu – dorobił skrzydła jednemu z czołgów World of Tanks i zmusił go do latania, co miało stanowić preludium do konkretniejszej pracy nad WoWP. Ile w tym prawdy – oczywiście nie wiem, niemniej historia brzmiała całkiem zabawnie. Wspomniano także o wiecznie rozrastającej się skali projektu, nad którym pierwotnie pracowało ledwie 5 osób, by teraz szlifowało go – aż – 170 par rąk. Liczba to całkiem imponująca, jak na grę F2P, choć ostatecznie ciężko też powiedzieć, czy każda z osób miała stały wkład w rozwój projektu, czy są też policzeni „jednorazowi” współpracownicy.



Koncepcja gry jest bardzo zbliżona do tej, znanej z World of Tanks. Całość polega na prowadzeniu bitew z innymi graczami, tyle tylko, że zamiast czołgów, zasiadamy za sterami całej masy samolotów. Nie ma tu żadnej niespodzianki. Wybieramy maszynę, przystępujemy do bitwy i toczymy dynamiczne, podniebne boje. Nie będę wdawał się w drobiazgi – gra jest dostępna na oficjalnej stronie w pełni za darmo, toteż jeśli chcecie zapoznać się ze szczegółami, po prostu zagrajcie. A zgodnie z tym, co zapowiedzieli twórcy, jest w czym wybierać. Obecnie do Waszej dyspozycji oddano 11 map, na których polatać możecie ponad setką samolotów. Faktycznie jest tego dość sporo, ale nie ma czemu się dziwić. Wargaming w zupełności nas do tego przyzwyczaił.



Przy okazji rozmowy z dyrektorem generalnym projektu, Olegiem Gotynyanem, jedno z moich pierwszych pytań dotyczyło przygotowania historycznego twórców. Oleg już podczas prezentacji opowiadał, że jego team zwiedzał muzea lotnictwa i interesował się samym lotnictwem od strony „praktycznej”. Niemniej ciekawiło mnie, czy firma zatrudnia jakiś rzeczywistych specjalistów z tej dziedziny. I faktycznie – Wargaming ma trzech etatowych pracowników, dbających o prawidłowość realiów w grze, począwszy od wyglądu samolotów, a na ich właściwościach skończywszy. W tej kwestii producent rzeczywiście się przyłożył i zadbał o poprawność merytoryczną swoich wirtualnych maszyn.

Sprawdź także:

World of Tanks

Premiera: 12 kwietnia 2011
PC, XBOX 360, XBOX ONE, PS4

World of Tanks jest przedstawicielem gier sieciowych, który udowadnia, iż MMO wcale nie musi być od razu bezpośrednią konkurencją dla WoW czy GW. Tutaj wcielamy się kiero...

Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):


Powyższy wpis nie posiada jeszcze komentarzy. Napraw to i dodaj pierwszy, na pewno masz jakąś opinię na poruszany temat, prawda?