Zasłyszane na Mieście - wybieramy gry roku 2011
Raaistlin twierdzi, że najlepszą niezależną szpilą jest Anomaly: Warzone Earth, a Skyrim zasługuje na miano gry roku. Lucas ma milliard ulubionych produkcji z 2011 roku, ale koniec końców stawia także na ostatnią część The Elder Scrolls. Materdea polubił Batman: Arkham City i Frozen Synapse, natomiast Dirian uważa, że wymiata Orcs Must Die! i Wiedźmin 2: Zabójcy Królów.
Następny w kolejce ustawił się Czesiu ze Skyrimem i Orcs Must Die! (po raz kolejny). Zaraz po nim z tłumu wyskoczył Zidan i krzyknął, że Wiedźmin 2. B92 nie chciał się wyróżniać i tez postawił na The Elder Scrolls V: Skyrim. Soft po wielu pertraktacjach skusił się na Call of Duty: Modern Warfare 3 i Orcs Must Die!. Alicja wyskoczyła z The Binding of Isaac i Portal 2. Marcin Trela, czyli nasz naczelny, lubi się „bastionić” przy Bastionie, wybrał także Wiedźmina 2, ponieważ ”nie ma nic wspanialszego jak chędożenie dziewek, moczenie mordy i tłuczenie zwyrodnialców. No i graficznie też niczego sobie”. Niechaj i tak będzie! Skoro większość się wypowiedziała, to teraz czas i na mnie: Toy Soldiers: Cold War i Gears of War 3 (a jakżeby inaczej!).
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler