Indiana Jones 5 może być ostatnim filmem Harrisona Forda

Indiana Jones 5 ukaże się 30 czerwca 2023 roku, a jego wydanie może mieć przykry finał dla fanów tej przygodowej serii. W rozmowie z Associated Press kompozytor John Williams powiedział, że film może być ostatnim do jakiego przygotuje muzykę. Ujawnił on ponadto, że może to być również ostatni film Harrisona Forda.

"W tej chwili pracuję nad filmem Indiana Jones 5, a Harrison Ford – trochę młodszy ode mnie – ogłosił, że będzie jego ostatnim" – powiedział Williams. "Więc pomyślałem: skoro Harrison temu podoła, to być może ja również".

Popularny, a wręcz kultowy, 79-letni Ford, znany z tego, że podczas publicznych wystąpień i podczas wywiadów medialnych zachowywał się porywczo, w trakcie tegorocznego Święta Gwiezdnych Wojen oddał hołd Williamsowi w wyraźnie odmiennym tonie i przepełniony emocjami. Ford stwierdził: "Powiedziałem Johnowi przy innej okazji… że ta muzyka towarzyszy mi, gdziekolwiek pójdę i jestem z tego powodu szczęśliwy".

Ostatnim filmem z serii o Indiana Jonesie, który trafił do kin, był Indiana Jones i Królestwo Kryształowej Czaszki z 2008 roku. Chociaż nie poruszył większości ludzi tak bardzo, jak oryginalne produkcje, zarobił na całym świecie 790 milionów dolarów.

Jeżeli najnowsza część odsłona będzie ostatnim filmem Harrisona Forda, to z pewnością będzie to ciekawe i znaczące dla całej branży widowisko. Aktor obrósł legendą w Hollywood wcielając się w ikoniczne dla popkultury lat 80. role.