Gry Fallout przeżywają oblężenie po premierze serialu
W zeszłym tygodniu miała miejsce premiera serialu Fallout, a dzięki niemu wzrosła znacząco popularność gier.
Na Amazon Prime Video pojawił się w zeszłym tygodniu serial Fallout, którego recenzję na naszych łamach znajdziecie, a dzięki premierze telewizyjnej, wielu graczy przypomniało sobie o grach. Bez zaskoczenia, wszystkie tytułu z cyklu przeżywają drugą młodość. Na to przynajmniej wskazują dane, jakie udostępnia platforma SteamDB.
Najpierw o rosnącej popularności gier dowiedzieliśmy się za sprawą portalu X, na którym ekipa SteamDB opublikowała niedługi wpis. Wynikało z niego, że we wszystkie produkcje Fallout grało ponad dwukrotnie więcej graczy niż zwyczajnie. Rezultat ten nie był jednak długo aktualny, bo szybko liczba grających wzrosła do trzykrotności normy.
Największy skok dostrzec można w przypadku Fallout 4 (warto pamiętać, że niebawem otrzyma ono aktualizację dla konsol obecnej generacji), w które w weekendy grało około 20-24 tysięcy osób jednocześnie w ciągu ostatnich 6 miesięcy. A w weekend po premierze serialu liczba jednocześnie bawiących się graczy sięgnęła 83 tysięcy!
Dużo więcej graczy zdecydowało się też na zabawę w Fallout 76. Zwyczajowo zasiada przy nim maksymalnie około 13 tysięcy osób, a w niedzielę po premierze serialu było to imponujące 39 455 graczy. Co ciekawe, w przypadku Fallout 76 udało się pobić dotychczasowy rekord jednocześnie grających.
Na koniec nadmienię, że serial Fallout otrzyma drugi sezon. Amazon potwierdził jego produkcję, a ze względu na podatkowe ulgi, proces kręcenia przeniesiony zostanie do Kalifornii. Pierwszy sezon nagrano w Nowym Jorku, z niektórymi ujęciami zarejestrowanymi w Utah.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler