Twórcy Halo Infinite przyznają, że czeka ich sporo pracy z grafiką
Z uwagą śledzą oni wszelkie opinie, jakimi dzieli się społeczność fanów Halo.
Mniej więcej dwa tygodnie temu firma Microsoft ujawniła pierwszy gameplay z Halo Infinite. Gracze, delikatnie mówiąc, byli rozczarowani jakością oprawy wizualnej przedsięwzięcia, a gigant z Redmond przyznaje, że słucha opinii i planuje zmiany.
"Na podstawie tego, co nauczyliśmy się w przypadku Halo 4, Halo 5 oraz Halo Wars 2 - oraz reakcji społeczności - postanowiliśmy pójść w stronę pierwotnej estetyki, która zdefiniowała oryginalną trylogię", czytamy we wpisie zamieszczonym przez deweloperów.
"W przypadku Halo Infinite chcemy bardziej klasyczny styl, było to dla nas kluczowym przekazem. Oznacza to bardziej żywą planetę, czystsze modele z mniejszą ilością "hałasu", choć nie oznacza to mniejszej liczby detali. Choć wiemy, iż może to nie trafić w gusta wszystkich, pozostajemy przy tej decyzji i cieszy nas, że tak wielu fanów postanowiło zareagować".
Twórcy postanowili też odpowiedzieć na zarzuty dotyczące płaskich modeli postaci, wyglądających prosto i nieco plastikowo.
"Czytaliśmy wasze komentarze i widzieliśmy przykłady retuszowanej zawartości, słyszeliśmy też oceny Digital Foundry. Pod wieloma względami się zgadzamy - mnóstwo pracy przed nami, aby poprawić niektóre obszary i wyeksponować jakość oraz ogólną prezentację finalnej gry".
Halo Infinite zadebiutuje jeszcze w tym roku. Będzie ono dostępne na PC, Xboksie One oraz Xboksie z serii X.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler