21 filmów od studia Ghibli trafi na Netfliksa

Ukłon w stronę fanów legendarnych anime.

@ 20.01.2020, 10:51
Adam "Dirian" Weber
Chwalmy Słońce!
pc, switch, ps4, xbox one

21 filmów od studia Ghibli trafi na Netfliksa

Włodarze platformy streamingowej Netflix doszli do porozumienia z japońskim studiem Ghibli, w efekcie w ciągu kolejnych miesięcy obejrzymy 21 kultowych filmów produkcji Japończyków.

Filmy zostaną udostępnione na Netflix w trzech paczkach - począwszy od 1 lutego, co miesiąc obejrzymy 7 kolejnych tytułów. Na pewno będą dostępne polskie napisy, nie wiadomo natomiast jak w kwestii dubbingu - podobno anime mają otrzymać świeżo nagrany dubbing w 21 krajach, ale nie wymieniono konkretnie o jakie wersje językowe chodzi. 

1 luty:

  • „Castle in the Sky” (1986),
  • „My Neighbor Totoro” (1988),
  • „Kiki’s Delivery Service” (1989),
  • „Only Yesterday” (1991),
  • „Porco Rosso” (1992),
  • „Ocean Waves” (1993),
  • „Tales from Earthsea” (2006)

1 marca:

  • „Nausicaä of the Valley of the Wind” (1984),
  • „Princess Mononoke” (1997),
  • „My Neighbors the Yamadas” (1999),
  • „Spirited Away” (2001),
  • „The Cat Returns” (2002),
  • „Arrietty” (2010),
  • „The Tale of The Princess Kaguya” (2013)

1 kwietnia:

  • „Pom Poko” (1994),
  • „Whisper of the Heart” (1995),
  • „Howl's Moving Castle” (2004),
  • „Ponyo on the Cliff by the Sea” (2008),
  • „From Up on Poppy Hill” (2011),
  • „The Wind Rises” (2013),
  • „When Marnie Was There” (2014)

Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosMicMus123456789   @   14:57, 20.01.2020
Widzę, że to studio jak i chyba te filmy mają sporą renomę, bo dziś praktycznie każdy o tym piszę.
Osobiście z tych wszystkich filmów wiem co nieco o My Neighbor Totoro, a reszta tytułów nic mi nie mówi Dumny
0 kudosfebra1976   @   18:39, 20.01.2020
Niezłą renomę!?!
Drogi Micu, moim zdaniem większość filmów trgo studia to mistrzostwo świata. Wiem anime nie każdemu podchodziz jednak tutaj każdy kto lubi szeroko pojęte kino animowane powinienen zapoznać się z dziełami studia Ghibli.
I ta muzyka...