Need for Speed: Heat zostało ukończone - płyta powędrowała do tłoczni
Ben Walke, Global Community Engagement Manager w firmie Electronic Arts, poinformował, że Need for Speed: Heat zostało ukończone. Tytuł czeka już spokojnie na premierę, którą zaplanowano na 8 listopada - na komputerach osobistych i konsolach Xbox One oraz PlayStation 4.
Studio Ghost Games jest na ostatniej prostej do premiery swojej najnowszej gry, Need for Speed: Heat! Global Community Engagement Manager (coraz dziwniejsze robią te stanowiska) w Electronic Arts, Ben Walke, poinformował na Twitterze, że prace nad grą dobiegły końca i pliki powędrowały na płytę-matkę, która niebawem trafi do tłoczni. Przy okazji dostaliśmy też dwa krótkie klipy z fragmentami rozgrywki.
Need for Speed: Heat oficjalnie, jak napisał Ben Walke, gość od komunikacji w EA, uzyskało status "gold". Gra została ukończona, odpowiednie pliki zostaną wypalone na płycie, a ta powędruje do tłoczni, żeby na premierę (zaplanowaną na 8 listopada) na sklepowych półkach gotowe były pudełka z nowym NFS-em.
Do tego Ben wrzucił w odstępie dwóch dni dwa nowe klipy pochodzące z Heata. Na pierwszym z nich, w formie gifu, możemy obejrzeć króciutki przejazd przez miasto. W drugim zaś "donuta" w wykonaniu jednego z pojazdów, które w grze będziemy mogli zdobyć.
Need for Speed: Heat zaoferować ma zręcznościowy, zbliżony do Need for Speeda z 2015 roku, model jazdy z niezwykle rozbudowanym systemem tuningowania posiadanych aut, a także cykl dnia i nocy. Za dnia bierzemy udział w oficjalnych turniejach wyścigowych (Speedhunter Showdown). W nocy zaś, w ramach nielegalnych zmagań, naszym zadaniem jest budowanie ulicznego szacunku - przeciwnikami są tylko rywale, ale również skorumpowana policja. Heat, według słów samych producentów, ma być pozbawiony skrzynek z losową zawartością oraz konieczności ciągłego podłączenia do sieci.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler