Pecetowcy dysponują za słabymi maszynami na next-genową FIFĘ – twierdzi szef EA Sports

Niecały miesiąc temu dowiedzieliśmy się, że silnik Ignite, przygotowany z myślą o grach sportowych dedykowanych konsolom nowej generacji, nie trafi na komputery osobiste.

@ 18.06.2013, 08:30
Bartek "bat2008kam"
pc, ps3, xbox 360, ps4, xbox one

Pecetowcy dysponują za słabymi maszynami na next-genową FIFĘ – twierdzi szef EA Sports

Niecały miesiąc temu dowiedzieliśmy się, że silnik Ignite, przygotowany z myślą o grach sportowych dedykowanych konsolom nowej generacji, nie trafi na komputery osobiste. Wówczas nie podano oficjalnej przyczyny takiej decyzji, ale można było podejrzewać, że EA Sports uargumentuje to niską wydajnością znajdujących się na rynku blaszaków. Nie pomyliliśmy się – szef wspomnianej firmy udzielił serwisowi Polygon wywiadu, w którym przedstawił znane wszystkim, sprawdzone i oklepane ”fakty” na temat goszczących w naszych domach pecetów.

W myśl zasady ”cytat powie więcej, niż tysiąc słów”, przedstawiam Wam fragment wypowiedzi Andrew Wilsona:

”Pomimo faktu, że na rynku znajdują się komputery pozwalające na uruchomienie silnika Ignite, większość maszyn sobie z nim nie poradzi. Gracze pecetowi dysponują za słabym sprzętem, którego specyfikacja nie uciągnie naszego narzędzia”.

Na szczęście jegomość nie wyklucza wsparcia pecetów w przyszłości:

”Czy istnieje szansa na stworzenie pecetowej wersji Ignite? Tak, myślę, że to możliwe, ale najpierw rynek musi spełnić kilka warunków”.

Historia właśnie zatoczyła koło. Dokładnie takich samych argumentów użyto przed sześcioma laty, gdy zapowiedziano wówczas rewolucyjną FIFĘ 08. Gracze korzystający z komputerów musieli czekać aż trzy lata na możliwość zabawy z grą prezentującą prawdziwie next-genowy poziom i z żalem stwierdzam – a raczej przypuszczam – że w tym wypadku będzie podobnie.

Pecetowcy dysponują za słabymi maszynami na next-genową FIFĘ – twierdzi szef EA Sports

Sprawdź także:
FIFA 14

FIFA 14

Premiera: 24 września 2013
PC, PS3, XBOX 360, PS4, XBOX ONE, PS2, PSP, PSV

FIFA 14 to kolejna odsłona serii traktującej o piłce nożnej. Podobnie jak w przypadku odsłon poprzednich, także i tym razem za grę odpowiedzialne jest kanadyjskie studio ...

Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosFox46   @   09:47, 18.06.2013
Mnie też PC ty są o tyle silne że bez problemu by pociągły fife, z tym że im się nie chce albo coś bardziej pewnego że promują konsolę i wymyślają byle powód. Tak samo było z PS3 i X360 tak samo będzie teraz.
0 kudosMicMus123456789   @   10:46, 18.06.2013
Do mnie nie trafia komentarz typu, że PC jest za słaby. Fakt każdy ma inny komputer, ale jeśli dajmy na to ktoś gra w BF3 czy Crysis'a 3 to raczej komputer tego kogoś poradzi sobie z fifą.

Mnie też się wydaje, że zwyczajnie muszą jakoś promować konsolę i dać złudną nadzieję, że dostaną coś czego inni nie mają.
0 kudostomekreg   @   12:54, 18.06.2013
Ponoć wszystko rozbija się o trybuny, a raczej o kibiców siedzących, obserwujących i reagujących na mecz. Gdyby nie było trybun, to do samej gry nie potrzeba jakiegoś wielce zaawansowanego silnika graficznego. Nie jestem grafikiem ale ostatnio oglądałem film o pracy, nad którąś z odsłon PES i tam właśnie o tym usłyszałem.
0 kudosEvilScrooge   @   14:52, 18.06.2013
Ja właśnie jestem grafikiem i to co tutaj czytam to najgłupsza wymówka z jaką miałem do czynienia Szczęśliwy
Na rynku PC zawsze pojawiają się najlepsze podzespoły błyskawicznie po ich zaprojektowaniu a gracze zawsze będą w posiadaniu zupełnie innych komputerów.
0 kudosPyRsHaL   @   14:58, 18.06.2013
Dziwne... Dla mnie konsola to około 2 letni PCet...
0 kudostomekreg   @   14:58, 18.06.2013
Cytat: EvilScrooge
Na rynku PC zawsze pojawiają się najlepsze podzespoły błyskawicznie po ich zaprojektowaniu a gracze zawsze będą w posiadaniu zupełnie innych komputerów

Czyli gracze mają komputery z najnowszym hardem zaraz po zaprojektowaniu, czy mają "zupełnie inne komputery"? Uśmiech
0 kudosDirian   @   16:28, 18.06.2013
EA może mieć tu jednak trochę racji. Obecnie FIFA ma naprawdę śmiesznie niskie wymagania, dlatego gra sprzedaje się rewelacyjnie - niemal każdy pecet czy laptop, który jest w stanie uruchomić coś więcej, niż Sapera, poradzi sobie też z FIFĄ. To jedna z przyczyn tak świetnych wyników sprzedaży.

W przypadku wersji działającej na nowym silniku może to wyglądać mniej ciekawie i starsze blaszaki zwyczajnie nie poradzą sobie z nowszą technologicznie odsłoną, co z kolei oznacza dużo mniej sprzedanych egzemplarzy. Inna sprawa, że EA może po prostu nie chcieć bawić się w optymalizację, skoro wiedzą, że pecetowa FIFA, nawet jeżeli będzie kotletem, to i tak znajdzie wielu nabywców. Przynajmniej do czasu, bo w końcu ludzie zaczną marudzić.
0 kudosMaxter1   @   16:59, 18.06.2013
Skoro Glacier Engine 2 z nowego Hitmana potrafi uciągnąć kilka tysięcy postaci w wysokiej jakości modelach to pewnie dałby radę uciągnąć 50000 ludzików dużo mniejszej jakości (z daleka i tak nie widać detali). Podtrzymuje to co wcześniej mówiłem. Leniwi są i idą po najmniejszej linii oporu.
0 kudosguy_fawkes   @   19:20, 18.06.2013
Zabawnie teraz wspomina się czasy, kiedy developerzy nie mieli takiej "pobłażliwości" jak teraz - podwyższali wymagania sprzętowe, gdy sytuacja tego wymagała, a jak ktoś nie umiał im sprostać, to albo upgrade'ował sprzęt, albo nie grał.
A dziś wspaniałomyślne EA, rycerz na białym koniu branży, tak mocno dba o interes pecetowców! Parafrazując słowa pewnej reklamy - "może to nasz urok, a może to cyrografy z MS i SONY".
Tak czy siak pecetowi gracze nie są dziećmi i powinni przyjąć ze zrozumieniem wejście serii w next-gen, a EA w żadnym razie nie powinno im tego zabraniać, nawet jeśli miałby się przez to popłakać jakiś kilkunastolatek, bo jego laptop nie uciągnie nowej odsłony.
0 kudosgregory16mix   @   20:10, 18.06.2013
Na moje oko konsole mają więcej RAM i to może być problemem. Wszak dorzucono im tego sporo. Reszta konfiguracji next genów jest śmiesznie słabsza od średniej klasy PCtów.
Mam wrażenie, że nie chce się kodu przerabiać, bo pewnie i konsole (przynajmniej PS) działają na innym sofcie niż PC... Wyjdzie to EA bokiem.
0 kudosdenilson   @   19:28, 20.06.2013
Najpierw chcą zmaksymalizować zyski ze sprzedaży gier na nowe konsole, a dopiero potem wezmą się za optymalizację kodu i wydanie na PC. Jeśli teraz blaszak tego nie uciągnie to za max. 2 lata jak najbardziej.
0 kudosIgI123   @   20:47, 20.06.2013
Trochę to w ogóle dziwne, że FIFA 14 ma być na PS2, a współczesne PC sobie mają z nią nie radzić.
0 kudossebogothic   @   21:08, 20.06.2013
Cytat: IgI123
Trochę to w ogóle dziwne, że FIFA 14 ma być na PS2, a współczesne PC sobie mają z nią nie radzić.

Tyle, że ta na PS2 nijak będzie się miała do tej z next-genów, czy nawet pecetów. Będzie odpowiadała pewnie pecetowej FIFIE z 2008 roku.
0 kudosJackieR3   @   06:18, 21.06.2013
Cytat: Dirian
Obecnie FIFA ma naprawdę śmiesznie niskie wymagania, dlatego gra sprzedaje się rewelacyjnie - niemal każdy pecet czy laptop, który jest w stanie uruchomić coś więcej, niż Sapera, poradzi sobie też z FIFĄ. To jedna z przyczyn tak świetnych wyników sprzedaży.

No właśnie.Mnie też już kilka lat temu obiło się o uszy stwierdzenie że FIFy da się uruchomić płynnie na każdym złomie.
A teraz widocznie odwzorowanie Krystyny wymaga gigantycznego sprzętu Zdziwiony
0 kudosgeass   @   16:00, 21.06.2013
Niech sobie robią co chcą. Nie wierzę w to aby FIFA na tym Ignite była jakaś specjalnie lepsza od obecnej. Może lekko podrasowana graficznie i troszkę lepsze kolizje zawodników. Reszta zmienione składy i wielkie halo o nic. Takie jest moje zdanie na ten temat.
Co do silnika to też nie wierzę, że kompy go nie dźwigną. Jak działa Crysis 3 komuś to Ignite bez problemu także powinien. Wszak w tej fifie nic nie ma. Widać tylko boisko, nawet nie widać wszystkich piłkarzy na raz. Kamera jest ustawiona pod takim kontem, że całej kupy trybun nie widać. Nie ma więc żadnej potrzeby renderowania 100 000 ludzi jednocześnie. No i elementy są w zasadzie stałe, które mogą się wczytywać od razu na filmiku wejściowym przed meczem. W trakcie nie ma żadnego doczytywania elementów, czy tekstur jak to jest w przypadku np. FPSów.
Informacja podana przez tego całego Andrew Wilsona to jedna wielka ściema.
Nie może powiedzieć, że mają gdzieś PC, bo trzeba promować nowe konsole jakoś żeby ktoś to kupił po premierze, to kręci. Szkoda tylko, że na PC znów za niekompletną grę w stosunku do innych platform cena się nie zmieni i w dalszym ciągu będą sobie krzyczeć 150 zł za to. Ja naturalnie tego nie kupię. Wciąż zostanę przy 12. Jedyny ból to, że wyłączą niedługo serwery z multi tej części. No ale cóż, gra z kompem w tej grze to w zasadzie większe wyzwanie niż z żywym graczem, bo komputer się tak w obronie nie obcina jak ludzie Dumny
Dodaj Odpowiedź