Blizzard śle przeprosiny za problemy z serwerami w Diablo III
Choć Diablo III doczekało się już premiery, to całe zamieszanie wokół dzieła Blizzarda jeszcze długo będzie unosić się w powietrzu.
Dirian @ 17.05.2012, 19:41
Chwalmy Słońce!
Adam "Dirian" Weber
pc
Choć Diablo III doczekało się już premiery, to całe zamieszanie wokół dzieła Blizzarda jeszcze długo będzie unosić się w powietrzu. Sam debiut przerósł oczekiwania twórców, w efekcie czego, gracze borykali się z licznymi problemami z serwerami, za co studio postanowiło przeprosić.
"Chcemy bardzo serdecznie podziękować każdemu, kto dołączył do świętowania światowej premiery Diablo III w bieżącym tygodniu, tak samo jak tym, którzy byli gotowi wkroczyć do świata Sanktuarium w momencie, gdy gra została udostępniona.
Co więcej, chcieliśmy powiedzieć, że byliśmy pod ogromnym wrażeniem Waszego entuzjazmu i szczerze żałujemy, że Wasza krucjata przeciwko Panu Terroru nie została powstrzymana przez demony, a zwykłą, ziemską infrastrukturę. Jak zapewne wiecie, problemy techniczne mające miejsce w kilka godzin po premierze sprawiały, że gracze otrzymali komunikaty o błędach i mieli problemy z zalogowaniem się na swoje konto. Te problemy ponownie wystąpiły na Amerykańskich i Europejskich serwerach ostatniej nocy. Pomimo naszych przewidywań, zawzięte przygotowania jakie poczyniliśmy do premiery gry okazały się niewystarczające.
Monitorujemy nasze serwery 24 godziny na dobę i wprowadzamy szereg optymalizacji, mających na celu usprawnienie systemów, tak by przetrwały globalny napór. [...] Będziemy kontynuować obserwację serwerów i podejmować wszelakie środki w celu zapewnienia pozytywnych doświadczeń każdemu graczowi. Obejmuje to także rozmaite usprawnienia dla poszczególnych regionów" - głosi list do graczy wystosowany przez Blizzard Entertainment.
Blizzard nawaliło i ma tego pełną świadomość. Już podczas otwartej bety Diablo III występowały problemy z sieciową infrastrukturą i widocznie firmie nie starczyło czasu na dopracowanie tego elementu, co miało skutki w momencie premiery, gdy spora część ludzi zwyczajnie nie mogła cieszyć się ze świeżo zakupionej kopii gry i przez pewien czas musieli zadowolić się oglądaniem pudełka.
Z drugiej strony, sytuacja ta pokazuje, jak dobrym zdaniem cieszy się Zamieć wśród graczy. Owszem, w sieci pojawiły się narzekania i sporo wrednych komentarzy na temat niesprawnych serwerów, ale wyobraźcie sobie co by było, gdyby podobne problemy tyczyły się jakiegoś innego głośnego tytułu, wydanego przez mniej szanowanego przez klientów wydawcę (już bez wskazywania palcami). Idę w zakład, że wiązanki słowne byłyby najdelikatniejszą formą oburzenia.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler