Pożegnajmy Red Faction

Niestety, ale taka jest prawda. THQ rezygnuje z marki Red Faction, bo ostatnie dwie części (Guerrilla i Armageddon) nie osiągnęły zakładanych wyników finansowych.

@ 28.07.2011, 10:07
Kamil "zvarownik" Zwijacz
pc, ps3, xbox 360

Pożegnajmy Red Faction

Niestety, ale taka jest prawda. THQ rezygnuje z marki Red Faction, bo ostatnie dwie części (Guerrilla i Armageddon) nie osiągnęły zakładanych wyników finansowych.

Według Briana Farrella, CEO firmy, obie gry trafiły do niszowej publiczności, nawet pomimo faktu, że były to udane produkcje. Sytuacja ta sprawiła, że wydawca nie zamierza w żaden poważny sposób wspierać marki. Być może doczekamy się kiedyś małej gierki przeznaczonej do cyfrowej dystrybucji, ale o dużych tytułach musimy zapomnieć.

Szkoda, szkoda, szkoda. Pomimo faktu, że RF nie był jakiś super, mega, uber świetny, to jednak dawał radę i mimo wszystko były to bardzo udane strzelanki (z możliwością destrukcji otoczenia). Jednak to pieniądz rządzi światem i trzeba się pogodzić z kolejną stratą. Będziecie tęsknić?

Pożegnajmy Red Faction

Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosLoczek3545   @   11:17, 28.07.2011
Prawda...wcale aż taki zły to nie był, ale ja mimo to nie będę tęsknił Uśmiech .
0 kudosMicMus123456789   @   11:49, 28.07.2011
Ja tęsknić będę ale może pewne elementy RF jak niszczenie otoczenia znajdzie się w innej nowej grze Uśmiech
0 kudosFox46   @   11:54, 28.07.2011
Prawda jest taka że Marka bardzo dobra . Ale pomysły sp..... niestety taka prawda zobaczcie jaki sukces odniósł pierwszy Red Faction dwójka już byłą znacznie gorsza, przeniesienie RF w TPP (Guarilla) było pewnego rodzaju nowością jakoś dała radę (super zniszczenia)

Zaś gwoździem do trumny okazał się Armagedon który klimatycznie i fabularnie całkowicie odpadał.
0 kudosjohnny11fingers   @   15:52, 28.07.2011
W Armageddon jeszcze nie grałem, ale poczciwa jedynka z PieCa i Guerilla na current genach dawały mocno radę. Tyle, że faktycznie znalazły wąskie grono odbiorców - szkoda, bo naprawdę są to dobre produkcje.
0 kudosIgI123   @   16:12, 28.07.2011
Ja grałem tylko w Guerille, i jedyne co ta gra miała do zaoferowania, to destrukcję otoczenia. Z Armaggedonem pewnie było podobnie...
0 kudosFox46   @   16:17, 28.07.2011
UP:nawet nieco gorzej bo klimat był do kitu te kopalnie i ciągłe siedzenie pod ziemią jak jakiś kret Szczęśliwy
0 kudosDirian   @   16:25, 28.07.2011
Armageddon to typowy średniak, o czym zresztą pisałem w recenzji. Rozgrywka szybko mnie zanudziła, rozwalanie dawało frajdę tylko na początku, a fabuła była po prostu przeciętna i nieprzyciągająca gracza, który nie jest fanem serii. Przy pierwszym Red Faction bawiłem się dawno temu doskonale, w Armageddon grałem z obowiązku. Po prostu jest pełno innych, lepszych gier, którym wolę poświęcić swój wolny czas.
0 kudososkarsom   @   18:58, 28.07.2011
Ja jakoś nie będę rozpaczał. W żadną nie grałem Uśmiech One zawsze prezentowały się średnio.
0 kudosniesmial   @   19:07, 28.07.2011
popiram "Oskarsom " ja również nie grałem w żadną część tej gry więc nie będę rozpaczał za tą grą . Fani mogą i rozpaczać ale ja nie jestem fanem tej gry i nie będę rozpaczał za tym czego nawet nie znam i nie wiem o co w nim chodzi /
0 kudosguy_fawkes   @   11:34, 29.07.2011
Z Red Faction grałem póki co tylko w jedynkę, a Guerilla czeka jeszcze na półce. Nie była jakąś wyborną strzelanką, ale ciężko o niej zapomnieć dzięki charakterystycznemu modelowi zniszczeń, który nauczył graczy, że zawsze można wyrąbać sobie drogę obok wielkich, masywnych, zamkniętych na siedem spustów wrót. Coś jak Niemiaszki omijające linię Maginota. Szczęśliwy
Poza tym wszystko inne było tutaj dosyć standardowe, więc nie warto płakać za grami jednego motywu.
Dodaj Odpowiedź