PlayStation 4 Pro - warto czy nie warto? Oto jest pytanie!
W przypadku dokupowania konsoli do już posiadanego ekranu 4K jest też jeszcze jedno za – filmy 4K. Chociaż PlayStation 4 Pro nie posiada napędu optycznego, potrafiącego odtwarzać płyty 4K Blu-ray, będzie wspierać streaming danych w 4K, a Netflix (od kilku miesięcy dostępny także w Polsce) już zapowiedział, że chce przesyłać seanse w takiej właśnie rozdzielczości. Streaming jest zatem alternatywą płyt UHD, trzeba jednak pamiętać, że do komfortowego oglądania konieczne jest odpowiednio szybkie połączenie z siecią. Jeżeli Wasze łącze spełnia wymagania aplikacji, a telewizor 4K stoi w salonie, tudzież sypialni, warto rozważyć odłożenie nieco grosza na zaplanowaną na 10 listopada premierę nowej konsoli.
PlayStation VR to pewniaczek!
PlayStation 4 Pro na pewno warto kupić, jeśli planujecie nabyć PlayStation VR. Chociaż gogle Sony działać będą również ze standardową wersją konsoli, oprawa wizualna w tym przypadku pozostawia wiele do życzenia. Wirtualna rzeczywistość wymaga tego, aby obraz generowany był z płynnością przynajmniej 60 klatek na sekundę (90 preferowane). Jakby tego było mało, aby piksele, z których zbudowane są elementy nie były widoczne, potrzebna jest rozdzielczość około 1080p na jedno oko. Tak wysokie parametry grafiki mocno obciążają PlayStation 4, przez co deweloperzy zmuszeni zostali do poprawiania płynności, kosztem jakości oprawy wizualnej. PlayStation 4 Pro pomoże w tym przypadku dość znacząco.
Nowy sprzęt Sony w połączeniu z PlayStation VR na pewno zaoferuje unikatowe doznania. Rzekłbym nawet, że konsola Pro powstała głównie ze względu na obsługę wirtualnej rzeczywistości. Przyrost mocy jest prawie idealnie dopasowany do tego, co ewentualnie potrzebuje PlayStation VR. Kwestią niejasną pozostaje jednak jakość gier. Na razie większość tytułów zmierzających na PSVR to jakieś małe demka technologiczne i ciekawostki (o czym pisałem wcześniej). Okazyjnie słyszymy o czymś z prawdziwego zdarzenia, jak np. Resident Evil 7, ale z werdyktem trzeba się wstrzymać do ich premiery. Wtedy okaże się czy gogle zostaną wykorzystane w sposób sensowny, czy tylko na zasadzie bajeru.
Panie, mam PlayStation 4 - upgrade?
Na koniec pozostawiłem sobie jeszcze jedno bardzo istotne pytanie. Co z osobami, które posiadają PlayStation 4? Czy powinny zdecydować się na upgrade? W tym momencie ciężko przewidzieć. Sony wielokrotnie podkreślało, że PlayStation 4 Pro nie otrzyma żadnych tytułów ekskluzywnych. Wszystko działać będzie na obu platformach: starszej i nowszej. Nie wierzę też w to, że korporacja zacznie wydawać potworki na zwykłe PS4, kładąc jednocześnie większy nacisk na PS4 Pro. Oba urządzenia będą sprzedawane jednocześnie, a zatem Japończykom będzie zależeć na tym, aby było wokół nich zainteresowanie. Radziłbym w związku z tym wstrzymać się z upgradem do momentu, aż wyjdą pierwsze gry, pokazujące różnice w grafice generowanej przez obie platformy. Wówczas jasne będzie czy mamy do czynienia z istotnym skokiem czy kosmetycznymi poprawkami. Dodatkową zachętą mogło być HDR, ale zapowiedziano, że technologia ta trafi też do standardowych PS4-ek.
Nie mam konsoli – kupić PlayStation 4 Pro?
Jeśli nie macie jeszcze konsoli, nie przemawia do Was Xbox One i nie chcecie czekać na Project Scorpio, PlayStation 4 Pro zdaje się być świetnym wyborem. Katalog gier jest znaczący, większość widniejących w nim pozycji powinna działać na nowej platformie sprawniej, a cena urządzenia nie jest jakoś szczególnie wygórowana. Gdybym nie miał podstawowego PS4 najpewniej już teraz odkładałbym fundusze na Pro. Można powiedzieć, że dla osób nieposiadających pierwowzoru to bardzo rozsądny wybór.
Podsumowując, PlayStation 4 Pro nie warto kupować, jeśli liczycie na gry w 4K, dysponujące oprawą przebijającą tą ze standardowej edycji platformy. Wstrzymajcie się z zakupem, jeżeli chcecie złożyć zestaw PlayStation 4 Pro + telewizor 4K – to dość znaczne ryzyko finansowe. Poczekajcie również z upgradem Waszego PlayStation 4. We wszystkie gry pogracie, a nie wiadomo czy skok jakościowy będzie na tyle duży, aby usprawiedliwić inwestycję. Kupić warto natomiast jeśli to Wasza pierwsza konsola obecnej generacji albo jeżeli od dawna rozważaliście zakup PlayStation 4. Przypuszczam, że sprzęt jest solidnej jakości, jego oprogramowanie dopieszczane było przez ostatnie 3 lata, a gier obecnie nie brakuje. Z niecierpliwością czekam na kontrofertę Microsoftu, tej jednak nie zobaczymy jeszcze przez kilka miesięcy. PlayStation 4 Pro, wraz z bogatym katalogiem gier, streamingiem 4K i wieloma innymi rozwiązaniami już za dwa miesiące będzie na wyciągnięcie ręki. Premierę zaplanowano na 10 listopada 2016 roku.
W nadchodzących tygodniach najpewniej uda nam się położyć ręce na PlayStation 4 Pro, wówczas rozwiejemy wszelkie wątpliwości, jakie pozostały bez wyjaśnień w niniejszym artykule. Bądźcie koniecznie z nami.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler