Podsumowanie serii Call of Duty - Black Ops 2 będzie dziewiątą odsłoną
Materdea @ 09:59 08.11.2012
Klikam w komputer i piję kawkę. ☕👨💻
Mateusz "Materdea" Trochonowicz
■ Call of Duty 2 (PC, X360)
Data premiery – świat: 31 października 2005
Data premiery – Polska: 9 grudnia 2005
W „dwójce” pierwsze skrzypce grali: Rosjanin – Witaliji Kozłow z 13. Dywizji Gwardyjskiej; Brytyjczyk – John Davis z 7. Dywizji Pancernej i Amerykanin – Bill Taylor z 2. Batalionu Rangersów.
Przy produkcji tej części zwiększył się skład dewelopera (z 25 do 75 ludzi) i budżet (do 14,5 milionów dolarów). Co ważne, w „dwójce” zdecydowano się zrezygnować z klasycznego uzdrawiania postaci poprzez zbierane apteczki. W to miejsce wprowadzono auto regenerujące się HP – kiedy zostaliśmy poważnie ranni wyraźnie słyszalne było pulsowanie serca, a na ekranie pojawiała się czerwona obwódka. Był to znak do przerwania ostrzału i schowania się za osłoną, celem „podreperowania” sił witalnych.
Usunięto możliwość zapisywania gry w określonym momencie i wprowadzono automatyczny zapis rozgrywki następujący po dotarciu do punktu kontrolnego lub wykonaniu zadania. Zaimplementowano niuanse typu drżąca ręka podczas celowania z karabinu snajperskiego czy granaty dymne na wyposażeniu głównego bohatera.
Istotny postęp widać też w oprawie audio-wizualnej, albowiem na potrzeby produkcji znacząco zmodyfikowano silnik napędzający pierwowzór. Na ekranie oglądamy zatem bardziej sugestywne wybuchy, bump mapping, odrobinę lepsze oświetlenie oraz cieniowanie. Szczególnie efektownie prezentują się misje zimowe, w Stalingradzie.
■ Call of Duty 3 (Xbox, X360, PS2, PS3, Wii)
Data premiery – świat: 10 listopada 2006
Data premiery – Polska: 17 listopada 2006
Call of Duty 3 ponownie przenosi gracza na fronty II Wojny Światowej. Zabawę rozpoczynamy po legendarnym lądowaniu na plaży w Normandii, kończymy zaś w sierpniu 1944 roku pod Chambois. Tłem dla wydarzeń w tej odsłonie jest Operacja Overlord, która doprowadziła do wycofania się wojsk niemieckich z terenów francuskich.
Kierujemy poczynaniami czwórki wojaków: amerykańskiego szeregowca Nicholsa, członka 29. Dywizji Piechoty; brytyjskiego sierżanta Jamesa Doyle; Kanadyjczyka Cole’a z 4. Dywizji Pancernej oraz – ważne – polskiego kierowcy czołgu, kaprala Wojciecha Bohatera, reprezentanta 1. Dywizji Pancernej.
Było to drugie podejście Treyarch do marki Call of Duty – poprzednie ich dzieło o podtytule Big Red One (wydane wyłącznie na PlayStation 2, Xbox i GameCube), było porządną produkcją zbierającą wysokie oceny przez branżowe serwisy, lecz wyłącznie substytutem dla „dużej dwójki”. „Trójka” przez recenzentów była chwalona przede wszystkim za wciągający tryb multiplayer i nowoczesną (jak na tamte czasy) grafikę. Dwojakie zdanie mieli na temat samej kampanii. Pojawiły się krytyczne głosy dotyczące liniowej konstrukcji poziomów.
Zupełną nowością było odrzucanie granatów, które pojawiały się przy naszych stopach dzięki przeciwnikom. Oprócz tego gameplay wzbogacony został o interaktywne fragmenty, gdzie musieliśmy np. wiosłować przy pomocy gałki pada. Twórcy gry potwierdzili też, że inspiracją przy tworzeniu fabuły były takie filmy, jak Najdłuższy dzień i O jeden most za daleko.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler