Podsumowanie serii Call of Duty - Black Ops 2 będzie dziewiątą odsłoną


Materdea @ 09:59 08.11.2012
Mateusz "Materdea" Trochonowicz
Klikam w komputer i piję kawkę. ☕👨‍💻

Premiera Call of Duty: Black Ops II już tuż tuż - to idealny moment, by przybliżyć Wam historię tej zacnej serii FPS-ów wojennych. Wzlotów była cała masa, upadków już mniej.

Premiera Call of Duty: Black Ops II już tuż tuż - to idealny moment, by przybliżyć Wam historię tej zacnej serii FPS-ów wojennych. Wzlotów była cała masa, upadków już mniej. Ale czy każda odsłona tego cyklu trzymała poziom? Zapraszam do lektury!



Call of Duty (PC)
Data premiery – świat: 29 października 2003
Data premiery – Polska: 5 grudnia 2003

Dzieło stworzone przez ludzi, którzy wcześniej popełnili innego, bardzo podobnego FPS-a – Medal of Honor: Allied Assault. Produkcja Jasona Westa i Ziede Rieke do złudzenia przypominała strzelankę wydaną pod banderą Electronic Arts. Akcja gry osadzona została w latach 1942-1945 na różnych frontach II Wojny Światowej. Kierujemy poczynaniami trójki postaci: amerykańskiego szeregowca, uczestnika lądowania w Normandii i operacji odbicia brytyjskich oficerów z obozu jenieckiego – Joey’a Marina; brytyjskiego sierżanta, Jacka Evansa oraz Aleksieja Woronina – radzieckiego żołnierza, bohatera spod Stalignradu i Berlina.
Pierwsze Call of Duty nie wprowadziło rewolucyjnych elementów – to był dobry shooter, gdzie wigor odnawialiśmy dzięki apteczkom, wykonywaliśmy liczne zadania, głównie polegające na przebiegnięciu od punktu A do B i zabiciu przy tym kolejnych zastępów wrogów. Jednak gra miała w sobie to "coś" – pozwoliło ono zapamiętać ją na długo i zapisać jej tytuł złotymi zgłoskami w księdze legendarnych gier wideo. Jakość odzwierciedla także średnia ocen w serwisie metacritic – wynosi 91 punktów na 100 możliwych!



14 września 2004 roku zadebiutowało pierwsze oficjalne rozszerzenie (i jedyne) zatytułowane United Offensive. Dodatek wnosi nie tylko nowych bohaterów, ale także lokacje. Rozgrywka przenosi nas m.in. na Sycylię, gdzie bierzemy udział w operacji „Husky”. Gracz obejmuje kontrolę nad amerykańskim kapralem Scottem Rileyem, Brytyjczykiem Jamesem Doyle’em i rosyjskim szeregowym Jurijem Pietrenką. Rozgrywka – standardowo – podzielona została na 3 kampanie.

Możliwe stało się przenoszenie stacjonarnych karabinów maszynowych i rzut „rozgrzanym” granatem po pewnym czasie od wyciągnięcia zawleczki. Postać zyskała umiejętność szybkiego biegu tzw. sprintu. Lekkim poprawkom uległ również multiplayer. Wzbogacony został o takie tryby jak Capture the Flag, Domination (należy przejąć kontrolę nad wszystkimi punktami strategicznymi) oraz Base Assault (tutaj zaś konieczne jest niszczenie bunkrów przeciwnika). Ponadto mogliśmy pokierować pojazdami - czołgiem T-34, M4 Sherman czy samochodem Willys Jeep. Dodano również system rang.

Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosFox46   @   12:25, 08.11.2012
Nie licząc jeszcze 5 dodatkowych które miedzy czasie wyszły (dwie wyjdą niebawem na PSV czyli Declassified + Online )

0 kudosDaerdin   @   15:20, 08.11.2012
Fox, może tak czasem przeczytasz artykuł, nim go skomentujesz?
0 kudosFox46   @   15:36, 08.11.2012
Ale ty wiesz o tym że nie zostały wymienione wszystkie odsłony coda których jest znacznie więcej niż 14 ...

0 kudosroxa175   @   16:03, 08.11.2012
Strasznie dużo części tej gry wyszło, a ja chyba tylko w góra 3 grałam. Dumny
0 kudosDaerdin   @   16:10, 08.11.2012
Cytat: Fox46
Ale ty wiesz o tym że nie zostały wymienione wszystkie odsłony coda których jest znacznie więcej niż 14 ...
Jest dokładnie 16 części i nie zostały wymienione tutaj tylko Reflex oraz Online z tego co widzę Uśmiech
0 kudosZeelek   @   16:47, 08.11.2012
Grałem we wszystkie części singiel ( 1-3 ) z powodu na to że gre miałem na xboxie i w polsce multi nie było potem dopiero black ops i gra w wcześniejsze tytuły na BO2 czekam bo wiem że gra będzie dobra i zapewni mi dziesiątki godzin zabawy
0 kudosBulwa1-95   @   16:58, 08.11.2012
Grałem we wszystkie częsci na różnego rodzaju konsolach i PC. Wspaniał FPS dzieki któremu spędziłem i dalej spędzam godziny niesamowitej zabawy. Najbliżej w moim sercu są serie : Call of duty 2 , Call of duty 4:Modern Warfare , CodMw2 inne części nie są złe jednakże nie pasują mi Uśmiech Polecam serię Cod'a gdyż można naprawdę się pobawić Uśmiech
0 kudosDaniel(PL)   @   17:49, 08.11.2012
Szkoda tylko, że CoD 3, i te 3-4 dodatki nie zrobili na pc, ale to nic co teraz się wyprawia. Black ops 2 i roboty. Niedługo będziemy walczyć z ufo. Żal.
0 kudosSzymono111   @   18:12, 08.11.2012
Dawniej COD wydawał się mniej...komercyjny. Z resztą z części na część jest coraz gorzej. Wszystko się skończyło na fenomenalnym COD 4,potem seria zaczęła słabnąć,ale zyski rosły.
0 kudosDaerdin   @   21:23, 08.11.2012
Tak tak, stara i wszystkim dobrze znana gadka. Gdyby z części na część było coraz gorzej, to te zyski by nie rosły. Bo jeśli rosną, to znaczy, że ludziom się gra podoba, skoro ją kupują Uśmiech
0 kudosmktiger   @   21:32, 08.11.2012
World at War była pierwsza częścią w którą namiętnie grałem online, te klimaty bardzo mi się podobały. W singlu można było znaleźć nawiązania do filmu "Wróg u bram" .
Ostatnia gra w której nowe mapy dawali za darmo ;)
Jakoś tak bardziej pasują mi produkcje Treyarch, mam nadzieję że na BO 2 się nie zawiodę ;)
0 kudosDaerdin   @   21:35, 08.11.2012
Cytat: mktiger
Ostatnia gra w której nowe mapy dawali za darmo ;)
Ale tylko na PC ;) I było to tylko z tego powodu, że te DLC zasponsorowała Nvidia.
0 kudosIgI123   @   22:25, 08.11.2012
Mam gdzieś że Call of Duty jest niby coraz bardziej komercyjny (a ciekawi mnie dla czego lub kogo są robiony inne gry, jak nie dla kasy?). To genialna seria FPS'ów. Grałem we wszystkie części jakie pojawiły się na PC do MW2, ale na pewno prędzej czy później ogram MW3 i BLOPS2. No i we trójkę na PS2 (choć ta odsłona szczególnie nie powala). Swoją drogą, ciekawe czy dzisiaj shootery miałyby system rozwoju postaci w multi, gdyby hen dawno temu nie pojawiłoby się to w MW1?
0 kudosKrru   @   09:24, 12.11.2012
Gra, która kiedyś była szanowana, dzisiaj jest przyrównywana do odgrzewanego kotleta, mimo to z jednej części na drugą sprzedaje się coraz lepiej. W 2007 roku wyszedł CoD 4 uważany za najlepszą część Call of Duty w ogóle (także prze zemnie). Seria osiągnęła szczyt i zaczęła się staczać. W World at War pojawiły się pierwsze narzekania dotyczące wtórności. Black Ops - powiew świeżości - poruszono temat zimnej wojny. Na razie gry z tej serii sprzedają się dobrze, a gracze zdają się mimo tego cały czas czekać na zmiany - czy się doczekają? Twórcy boją się zmian jak ognia, ale po co zmieniać coś co przynosi takie dochody? Co roku wychodzi prawie ta sama dobra/,,dobra" gra. Dla wielu seria nie jest tym czym była na początku - podpisuję się pod tym rękami i nogami..Pod tym względem jest to pewien rodzaj upadku.
Dodaj Odpowiedź