Call of Duty 3 (Xbox 360) - okladka

Call of Duty 3 (Xbox 360)

Premiera:
10 listopada 2006
Premiera PL:
17 listopada 2006
Platformy:
Gatunek:
Akcja / Strzelanka
Język:
Producent:
Wydawca:
Strona:

ObserwujMam (40)Gram (14)Ukończone (17)Kupię (11)

Opis Call of Duty 3 (Xbox 360)
Redakcja MiastoGier.pl @ 02:00 14.06.2009

Śr. długość gry: 14h 32min

+ czaswięcej

Call of Duty 3 to kolejna część jednej z najlepszych gier FPS w realiach Drugiej Wojny Światowej. Producent - firma Treyarch nie ma zamiaru zaserwować graczom jakiegoś odgrzewańca i dlatego przez cały czas pracuje aby ich najnowsze dzieło było całkowicie nowym tytułem, który wciągnie graczy na wiele, wiele godzin dobrej zabawy.

Fabuła gry poprowadzi nas w teren Normandii. Zabawę rozpoczniemy zaraz po tym jak armie sojuszników wyruszają w stronę stolicy Francji, aby oczywiście wypędzić hitlerowców, którzy postanowili się tam osiedlić. Jedną z ciekawszych nowości jaka zostanie wprowadzona do "trójki" jest możliwość rozegrania kampanii Polakami! W sumie kampanii będzie cztery: Amerykańska, Brytyjska, Kanadyjska i wspomniana Polska.

Co ciekawe podczas wykonywania misji nie będziemy co jakiś czas oglądać ekranu wczytywania kolejnych lokacji, gdyż gra będzie je dogrywać w czasie rzeczywistym... Czyli kroczyć będziemy po jednej wielkiej mapie. Być może nawet otrzymamy możliwość dowolnego jej przemierzania, a nie tylko wybranymi wcześniej ścieżkami!

Treyarch obiecuje także znaczne zwiększenie możliwości interakcji z otoczeniem, poprawienie modelu fizyki, oraz oczywiście oprawy audio-wizualnej. Model fizyki będzie bardzo sprytnie modelował lecące pociski, poruszanie się przeciwników i obiektów oraz kołyszące się na wietrze drzewa i trawy. Pocisk pędzący w stronę drewnianej deski będzie mógł przez nią przelecieć natomiast kiedy natrafi na beton po prostu utknie w nim lub też rykoszetuje!

Call of Duty 3 umożliwi również większe możliwości zabawy w sieci, nowe tryby rozgrywki oraz większe ilości walczących przeciwko sobie przeciwników. Podczas gry zdobywać będziemy punkty doświadczenia, które następnie posłużą nam do rozwoju postaci.


Wkład w encyklopedię mieli:   Materdea,
PEGI: Od 16 latZawiera przemocZawiera mocny język
Screeny z Call of Duty 3 (Xbox 360)
Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosdabi132   @   22:15, 13.01.2016
Gra ukończona, chociaż powiem szczerze, że trochę nie spodziewałem się szybkiego zakończenia. Dopiero się rozgrzewałem, a tu napisy końcowe. Ogólnie grało mi się przyjemnie, po ograniu CoD'ów we współczesności miło było pobiegać i postrzelać starym dobrym MP-40, albo Kar-98.
0 kudosguy_fawkes   @   18:59, 14.01.2024
W trójkę, która ominęła PC, parę lat temu grałem na PS2. Jakoś tak mi się wydawało, że wydanie na X360 będzie drastycznie grywalniejsze, ładniejsze, płynniejsze. W praktyce najwyraźniej dużo sobie wmówiłem - faktycznie, jest ładniej i płynniej, ale z dużą dozą pewności mogę stwierdzić, że dwójka na PC pod każdym względem wypadła okazalej, a dodatkowo miała znacznie bardziej zapadający w pamięć scenariusz. Niestety, po latach można powiedzieć, że to trochę niechciana odsłona - robił ją Treyarch, który jeszcze potrzebował kilku Call of Duty, by się porządnie rozkręcić i to czuć w drewnie wielu misji. Inna kwestia, że najbardziej filmowe wydarzenia II WW już pokazały poprzednie części, więc tutaj trzeba było sięgnąć choćby po wspieranie francuskiego ruchu oporu po DDay-u.

Treyarch wprowadził tu z perspektywy czasu drętwe QTE oparte na siłowaniu się z Niemiaszkiem - czasem pojawia się to w tak z czapy momentach, że dłoń sama idzie na czoło. Mniejsza - ważniejszy jest sam gameplay, który na obecnych Xboxach powinien zaoferować lepszy komfort zabawy. Czy tak jest w istocie? Nie bardzo, bo jedyne, co dostajemy, to AutoHDR, który przynajmniej w ostatniej misji potrafi całkowicie przepalić niebo. Najbardziej brakuje wsparcia dla FPS Boost, by dźwignąć nienajlepszy framerate tej odsłony do 60 - a tak trzeba się czasem trochę męczyć.

Trójka to CoD w starym stylu, kiedy jeszcze nie wybuchało pół świata od poczynań gracza, a ten był często niby decydującym, ale jednak trybikiem w wielkiej machinie wojennej. Wciąż duży plus należy się scenarzystom za etapy z kierowanym przez polską załogę czołgiem, ale mimo wszystko trochę brakuje różnorodności. Zapomnijcie o lataniu czy pływaniu, jest za to męczące jeżdżenie wojskowymi autami po quasi-otwartej mapie, co w pewnym momencie staje się szczególnie irytujące, gdy trzeba nawigować do punktu zbornego.

I tak żegnam się z tą odsłoną, zachowując w pamięci niedosyt. Wojna to nie zabawa, co ta seria usiłuje nam od zawsze przekazać, ale chciałoby się czasem po prostu satysfakcjonująco postrzelać - niestety, tutaj ciężko to dostać, choć oczywiście tragedii nie ma. Rzuciłem okiem na reckę bigboya - moje odczucia są mocno odmienne, natomiast z pewnością odpowiada za to czas, kiedy w CoD 3 graliśmy. Bardzo możliwe, że w 2007 byłbym oczarowany, a dziś jestem jednak rozczarowany. I nawet nie o oldskul chodzi, tylko ogólny fun, którego dwójka dostarczyła mi nieporównywalnie więcej.
0 kudosBarbarella.   @   19:54, 14.01.2024
Cytat: guy_fawkes
Wojna to nie zabawa, co ta seria usiłuje nam od zawsze przekazać

Widać twórcy wychowali się na "Czterech pancernych". Zadziorny Puszcza oko
Ale jak dla mnie w ostatniej drugowojennej odsłonie "CoD II WŚ" trochę te podejście się zmieniło za sprawą spójnego scenariusza którego w tych pierwszych odsłonach brakowało. Uśmiech