Strona główna » Kącik RPG » Podgląd tematu
The Elder Scrolls V: Skyrim PC - komentarze



Offline
JackieR3 //grupa Stowarzyszenie Płatnych Morderców » [ Obywatel 2015 ]0 kudos
Hmm.No to może wykonałem te pierwsze zadanie bo prawdę mówiąc nawet nie wiem co to mogło być za zadanie.
W każdym razie już gdzieś na początku gry zginęła kowalka z Białej Grani,Arianna Avenici a potem tak co jakiś czas jakiś Enpec ginął,głównie kowale.Teoretycznie mogłem temu zapobiec i rzucić się na pomoc ale w wirze walki i tak tłukłem nie tego kogo trzeba albo zastanawiałem się kogo tłuc. Smutny

Offline
shuwar //grupa Wojownicy RPG » [ Obywatel 2014 i 2018 ]0 kudos
Coś mi teraz świta, że było jakieś zadanie, które wiązało się z atakiem na miasteczka i wioseczki i utratę ważnych osób (nie pamiętam tylko czy to byli kupcy czy kowale). Przejrzyj dobrze listę wszystkich zadań jakie masz - i to raczej nie będzie jakieś ogólne, zbierackie zadanie z dołu.

Offline
JackieR3 //grupa Stowarzyszenie Płatnych Morderców » [ Obywatel 2015 ]0 kudos
Swoją drogą narzekam na wampiry a sam nie jestem lepszy.Przestałem już wykonywać zlecenia od Mrocznego Bractwa bo w końcu bym sprzątnął resztę NPC-ów w Skyrim?
Zresztą dałem sobie także spokój i z Gildią Złodzieji i innymi zadaniami w rodzaju :zabij giganta czy przywódcę bandytów.Zajmę się już tylko wątkiem głównym ale zrobię to na piechotę bez szybkiej podróży żeby na koniec trochę jeszcze pozwiedzać Skyrim bo w sumie mało je znam.Pamiętam że grając w Morrowinda poznałem tamta krainę dość dobrze,fakt że była mniejsza ale tam poza łazikami między miastami nie używało się tzw.teleportacji.Skyrim jest takie ogromne że niestety bez tego ani rusz,grałoby się z 5 lat.Ogromny wysiłek włożony żeby stworzyć taką krainę trochę idzie na marne bo nie sposób ją poznać tak jak wspomniany Morrowind czy Myrtanę.Oczywiście Skyrim jest zrobione tak pięknie że teoretycznie można by poświęcić dużu,dużo czasu żeby je poznać i cieszyć się klimatem gry ale przecież inne gry i przygody czekają.
Ale myślę że jeszcze ze dwa tygodnie pogram. Szczęśliwy

Offline
shuwar //grupa Wojownicy RPG » [ Obywatel 2014 i 2018 ]0 kudos
Ja 1/3 czasu poświęciłem na główny wątek, pozostałe 2/3 na eksplorację i myślę, że odwiedziłem większość miejsc. Gdy spojrzeć na mapę to mam przeczesane chyba wszystkie zakamarki. Zostały jakieś jaskinie i trudniej dostępne tereny. I właśnie to zwiedzanie powodowało, że z chęcią wracałem do Skyrima nawet po kilku miesiącach przerwy.

Offline
JackieR3 //grupa Stowarzyszenie Płatnych Morderców » [ Obywatel 2015 ]0 kudos
Dziwaczne jest to że jak już eksploruję to skradając się i używając często czaru "wyciszenie".W zasadzie nie jest to mi potrzebne ale wzrastają umiejętności skradania i iluzji a co za tym idzie ogólny poziom postaci.System rozwoju postaci prowokuje do takich dziwnych zachowań.Np.jak ktoś stoi do mnie tyłem to nie mogę się oprzeć żeby go nie okraść chociaż kasy mam od groma.A że gra fabularnie jest "taka sobie" więc oporów moralnych specjalnie nie mam.W ME albo DA bym tego nie zrobił. Zdziwiony

Offline
lukasrada //grupa Wojownicy RPG » [ Wojownik (exp. 298 / 400) lvl 7 ]0 kudos
Cytat: JackieR3
Swoją drogą narzekam na wampiry a sam nie jestem lepszy.Przestałem już wykonywać zlecenia od Mrocznego Bractwa bo w końcu bym sprzątnął resztę NPC-ów w Skyrim?


Co do tego to nie wybijesz bo misja "MB po wsze czasy" jest nieskończona ale npc są podstawione specjalnie.
Ja lubie sobie pozwiedzać świat zwłaszcza na koniu MB, który jest nieśmiertelny i dzięki temu nie muszę z buta co chwile zadymiać. Szczęśliwy Dodatek hearthfire jest wg mnie najfajniejszy. Szczęśliwy

Offline
JackieR3 //grupa Stowarzyszenie Płatnych Morderców » [ Obywatel 2015 ]0 kudos
Wątek główny ukończony i pomimo że można grać dalej,nie pojawiły się zapisy końcowe to dla mnie zabawa się skończyła.Piękny ten wykreowany świat w Skyrim i żal mi się z nim rozstawać ale nie widzę sensu dalszego grania i levelowania postaci {skończyłem na 78}.I tak spędziłem w Skyrim duuuużo czasu.
Z oceną gry mam problem bo oczywiście bawiłem się przy niej świetnie to jednak fabularnie trochę to nijakie.No niby pomysł fajny.Rozdarta wewnętrznie kraina zaatakowana przez potężnego zewnętrznego wroga i nasz bohater który musi się w tym odnaleźć i dokonać jakichś tam wyborów.Tyle że ani te wybory ani walka ze smokami ani polegli NPC-e nie wzbudziły we mnie specjalnych emocji.Taka to już specyfika serii The Elder Scrolls.No ale cała erpegowa reszta to kawał dobrej roboty,piękna rozległa kraina,rozwój postaci,walka,muzyka.Miodzio.
Daję 8,5/10
Trochę obniżyłem ze względu na smoki.No niby to widowiskowe ale dla mnie infantylne jakieś nawet biorąc pod uwagę konwencję fantasy

Liczba czytelników: 475842, z czego dziś dołączyło: 0.
Czytelnicy założyli 53856 wątków oraz napisali 676097 postów.