W Dragon's Dogma II nie ma żadnych znaczników, ani tablic z zadaniami

Deweloperzy chcą, aby Dragon's Dogma II stawiało przede wszystkim na eksplorację oraz immersję.

@ 30.01.2024, 14:53
Marcin "bigboy177" Trela
Czasem coś piszę, czasem programuję, czasem projektuję, czasem robię PR, a czasem marketing... wszystko to, czego wymaga sytuacja. Uwielbiam gry, nie cierpię briefów reklamowych!
pc, ps5, xbox x/s

W Dragon's Dogma II nie ma żadnych znaczników, ani tablic z zadaniami

Capcom stara się, aby Dragon's Dogma II wprowadziło do gatunku RPG rozwiązania unikatowe i pozytywnie wpływające na rozgrywkę. Z tego względu firma postanowiła zrezygnować z markerów oraz tablic z zadaniami. Gracz będzie musiał samodzielnie szukać aktywności, a tych ma oczywiście nie zabraknąć. Dodatkowych emocji dostarczy fakt, iż w DD2 jest tylko jeden slot na zapisy rozgrywki. Ewentualny błąd, np. w misji, będzie nieodwracalny.

Jak wynika z wstępnych wrażeń z Dragon's Dogma II opublikowanych na portalu IGN, w najnowszym projekcie firmy Capcom nie będzie żądnych strzałek i znaczników, wskazujących nam postaci niezależne, mające dla nas jakieś zadanie. Zamiast tego NPCe będą do nas podchodzić i inicjować konwersacje. Nawet ikonki wskazujące ważne miejsca są minimalistyczne i nie wyświetlane zawsze i wszędzie. Trzeba się kierować własnym instynktem oraz towarzyszami.

Dla przykładu, jeśli postanowisz skorzystać z towarzysza, który wcześniej należał do innej postaci, może on wiedzieć o jakiejś misji nieopodal. Słuchaj go podczas eksploracji, a powinieneś bez większych problemów znaleźć interesujące miejsca, pełne dodatkowego wyposażenia, tudzież ciekawych informacji na temat wirtualnego świata.

Datę premiery Dragon's Dogma II zaplanowano na 22 marca, a grać będziemy wówczas na komputerach osobistych oraz konsolach Xbox Series X|S i PlayStation 5. Jeśli rozważacie zakup wydania przeznaczonego dla blaszaków, koniecznie rzućcie okiem na jego wymagania sprzętowe.


Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosBarbarella.   @   16:06, 30.01.2024
Może moderzy jakiegoś GPS-a zmajstrują bo nie mam ochoty każdego napotkanego w grze smoka pytać się o drogę. Poirytowany A paradoksalnie robią to ludzie którym jak zabrać smartphona to do domu nie trafią mądrale. Konsternacja
0 kudosMar3cz3k   @   22:38, 31.01.2024
A mnie się podoba taka koncepcja. Dość mam otwartych światów, które zamiast eksploracji, oferują rajd od jednego znacznika do drugiego. Zwłaszcza jeśli zamiast ciekawej lokacji lub aktywności do odkrycia jest kolejna skrzynka z badziewiem, pośrodku niczego Dumny
0 kudosBarbarella.   @   22:49, 31.01.2024
Cytat: Mar3cz3k
Dość mam otwartych światów, które zamiast eksploracji, oferują rajd od jednego znacznika do drugiego. Zwłaszcza jeśli zamiast ciekawej lokacji lub aktywności do odkrycia jest kolejna skrzynka z badziewiem, pośrodku niczego

No właśnie. Bez tego znacznika będziesz 2 dni błądził żeby tę skrzynkę z badziewiem znaleźć. Zadziorny
Zresztą co za problem zrobić znaczniki które można wyłączyć jak ktoś ich nie chce. Możliwe że w jakichś grach tak jest ale nie wiem bo nigdy z takiej opcji nie korzystałam.
0 kudosIgI123   @   11:23, 01.02.2024
Brawo Capcom, chociaż niestety upadliśmy jako społeczeństwo skoro studio musi chwalić się rozwiązaniami które były normą naście lat temu. Słuchanie dialogów i czytanie dziennika zadań > bieganie za wykrzyknikami.
Cytat: Barbarella
No właśnie. Bez tego znacznika będziesz 2 dni błądził żeby tę skrzynkę z badziewiem znaleźć.
Dokładnie. Satysfakcja z natknięcia się na jakiś badziew jest znacznie większa, niż ze znalezienia miecza demonów +10 w oznaczonym na mapie lochu.
0 kudosBarbarella.   @   12:41, 01.02.2024
Cytat: IgI123
studio musi chwalić się rozwiązaniami które były normą naście lat temu.

Były normą ale wtedy było na rynku 10 gier na krzyż do ogrania to człowiek mógł się skupić na tej jednej i poświęcić jej duuużo czasu. Teraz już tak się nie da. Gier na rynku od groma a dzień się nie wydłużył. Wiem że bezrefleksyjne granie we wszystko byle zaliczyć to paranoja ale chciałabym jeszcze zanim kopnę w kalendarz spróbować jeszcze tego czy tamtego i jest tego sporo, mam dość rozległe zainteresowania growe. Więc w grze wolałabym wiedzieć gdzie idę i zrobić to w miarę szybko, gdybym miała w np. w Starfieldzie grać bez mapy i znaczników no to gram faktycznie do śmierci. Jakoś twórcy gier ostatnio dochodzą do wniosku że my jesteśmy nieśmiertelni albo uważają że akurat ich gra jest taka super że już w nic innego nie będziemy chcieli grać. Oczywiście rozumiem tych co chcą grać dłużej, mieć większą immersję itd ale ja akurat nie mam na to czasu. Dlatego się powtórzę, zrobić z grę ze znacznikami które można usunąć jak ktoś ich nie chce. Proste jak drut.
2 kudosIgI123   @   15:00, 01.02.2024
To nie takie proste, to jest bardziej złożony problem. Wyłączenie znaczników nic nie da, bo gra jest zaprojektowana pod ich masowe odhaczanie. Nie nagrywamy dialogów tłumaczących questy gdzie pójść i co zrobić, bo wszystko mamy w dzienniczku i na mapie. Nie staramy się zrobić ładnego i zróżnicowanego świata w którym odnajdujemy się po punktach obserwacyjnych, tylko robimy kopiuj wklej, bo gracze i tak idą po mapie. Poszczególne lokacje są zrobione byle jak i najczęściej kopiowane, bo idziemy na ilość nie na jakość odkrywania. Mobki są cienkie i dają expa mało albo wcale, bo i tak w 5 minut znajdziesz 30 lokacji, więc z walki robimy klikadło, nie ma czasu ani potrzeby żeby się pochylać nad przypadkowymi potworkami, nawet bossowie są kopiowani.
Ja rozumiem Twój punkt widzenia, ale przez pójście w masowego odbiorcę branża gier leży i ledwo zipie. Niech chociaż jedna na sto gier AAA będzie zaprojektowana tak jak chcą twórcy - tak by przy niej na chwilę przystanąć i poświęcić jej trochę uwagi.
2 kudosBarbarella.   @   16:09, 01.02.2024
No cóż. Może faktycznie za bardzo spanikowałam i bezzasadnię drę japę. Przypomniał mi się Gothic i Kroniki Myrtany no i przyznam bez bicia że dobrze sobie radziłam bez GPS,-a. Być może świat w Dragon's Dogma też nie jest przesadnie skomplikowany. Ale za to już Cyberpunka w ktòrego akurat gram to nie wyobrażam sobie bez znaczników, musiałabym duuuużo czasu spędzić na poznawaniu tej miejskiej dżungli. Stąd moje obawy i lekkie przerażenie brakiem GPS-a bo światy w grach coraz rozleglejsze a czasu na ich zbadanie coraz mniej.
0 kudosIgI123   @   14:25, 02.02.2024
W Cyberpunka jeszcze nie grałem, to nie wiem jak to tam wygląda. Ale jestem pewien że dobrze i rozsądnie wielkościowo zaprojektowany świat by sprawił że eksploracja byłaby przyjemna i bez pomagajek - jak we wspomnianych przez Ciebie Kroniczkach czy Gotuku. Te biedne znaczniki na mapie nie są niczemu winne, ich istnienie jest wynikiem tego że modern game design ssie.
0 kudosBarbarella.   @   13:36, 03.02.2024
Wczoraj patrzyłam jak mój 6-letni siostrzeniec popyla w Minecrafta no i naszła mnie refleksja. Nie musisz się Igi martwić że nowe pokolenie graczy bez znaczników i GPS-a ani rusz bo świetnie sobie dawał radę na dosyć dużej mapce. Co prawda zabłądził i zgubił swój dom ale jak mu trochę podpowiedziałam gdzie powinien się kierować to znalazł. Nigdy w Minecrafta nie grałam i widzę że świetnie uczy myślenia i kreatywności. A ja zaczynałam przygodę z grami od Call Of Duty gdzie nie dość że korytarzowo to jeszcze znacznik pokazuje gdzie iść i gdzie strzelać. No i teraz jak widzę taką grę jak Dragon's Dogma to wpadam w panikę że będę błądzić i tracić czas. Zawstydzony
1 kudosLucas-AT   @   18:12, 03.02.2024
Jak wspomniano wyżej, open worldy bez znaczników (albo z ich małą ilością), są projektowane z tą myślą od samego początku. Jeśli wyłączymy znaczniki w grze, gdzie one normalnie są (np. Assassin's Creed), to najprawdopodobniej będziemy błądzić i szukać na ślepo.

Elden Ring czy The Legend of Zelda: Breath of the Wild to właśnie przykłady gier, gdzie idziemy w świat i nie wiemy co nas czeka. To są moje ulubione gry z otwartym światem, bo nadal potrafią pobudzać moją ciekawość i chęć odkrywania gry, tak jak miałem kiedyś grając w dzieciństwie i odkrywając gry. Ostatnio gram w Kingdom Come: Deliverance i to także podobny typ gry. Owszem, ma znaczniki, ale niewiele, a dane miejsca trzeba najpierw samemu odkryć. Grając w Kingdom Come ciekawi mnie co znajduje się za danym pagórkiem.

Oczywiście nie oznacza to, że open worldy nie powinny mieć znaczników. Gra musi być po prostu dobra. Niektóre gry muszą mieć znaczniki i to nie przeszkadza - np. GTA, Batman czy Skyrim. Ale te gry mają dobrze zaprojektowany świat, który nie wydaje się być makietą i tak czy owak chce się ten świat zwiedzać.
0 kudosBarbarella.   @   19:25, 03.02.2024
Cytat: Lucas-AT
Ostatnio gram w Kingdom Come: Deliverance i to także podobny typ gry. Owszem, ma znaczniki, ale niewiele, a dane miejsca trzeba najpierw samemu odkryć
Niedawno grałam i kojarzę że cel był chyba dość dobrze oznaczony i nie miałam problemu z odszukaniem danego miejsca. Bardziej się obawiam gier gdzie jest tylko nazwa albo jakiś opis i szukaj graczu.
Cytat: Lucas-AT
Grając w Kingdom Come ciekawi mnie co znajduje się za danym pagórkiem.
Często taka ciekawość kończyła się spotkaniem ze zbójami co szczególnie na początku gry kończyło się zgonem Henryczka. Zadziorny
W ogóle Kingdom Come jest bardzo wysoko w moim prywatnym rankingu, świetna gra, marzę o tym żeby na CD Projekt wzięło przykład z Czechów i zrobiło coś podobnego tylko w polskich realiach historycznych. Uśmiech
0 kudosbalic87   @   22:29, 03.02.2024
Cytat: Barbarella.
Cytat: Mar3cz3k
Dość mam otwartych światów, które zamiast eksploracji, oferują rajd od jednego znacznika do drugiego. Zwłaszcza jeśli zamiast ciekawej lokacji lub aktywności do odkrycia jest kolejna skrzynka z badziewiem, pośrodku niczego

No właśnie. Bez tego znacznika będziesz 2 dni błądził żeby tę skrzynkę z badziewiem znaleźć. Zadziorny
Zresztą co za problem zrobić znaczniki które można wyłączyć jak ktoś ich nie chce. Możliwe że w jakichś grach tak jest ale nie wiem bo nigdy z takiej opcji nie korzystałam.
W wielu grach tak jest i moim zdaniem lepiej jak masz wybór, jeżeli chcesz ukończyć grę w sensownym czasie Uśmiech Dumny
0 kudosKononowicziMajor   @   18:25, 04.02.2024
Znaczniki w grach są dla mnie bardzo ważne.

Znaczniki używałem często w Fallout 3 Game of the Year Edition gdzie się udać i jak sektor mapy zwiedzić.

W Gothic 3 nie ma żadnych znaczników jednak na mapie są nazwy miast i miejsc głównych lokacji i pobocznych które możemy odwiedzić. Wykonujemy zadania i przy okazji zarbiamy kasy. Ogromne ułatwienie to ekwipunek bez limitu obciążenia.

Jak dla mnie znaczniki są bardzo ważne. Jeśli znaczników nie ma to wole gry wcale nie kupować bo by mnie kurw%@+ boża weźmie bo się bardzo gubię.
1 kudosIgI123   @   20:58, 04.02.2024
Cytat: Lucas-AT
Elden Ring czy The Legend of Zelda: Breath of the Wild to właśnie przykłady gier, gdzie idziemy w świat i nie wiemy co nas czeka.
Nie wiem jak w Zeldzie, ale w Elden Ringu jedyne co czeka to dziesiątki kopiowanych lochów czy kopalni z bossami, którzy są zwyczajnymi przeciwnikami mającymi zboostowane staty, na końcu których zamiast dobrego lootu czekają jakieś śmieci. I ja nie wiem czemu tą grę zawsze podaje się jako przykład gry ze świetnym projektem świata bez znaczników, jak każda lokacja i NPC są oznaczone na mapie. Jedyne co nie jest oznaczone w żaden sposób to questy - a szkoda, bo przez brak dziennika i jakiejkolwiek logiki i konsekwencji w ich projektowaniu bez internetu się ich przejść nie da.
Sorry za offtop, ale Elden Ring zawsze i wszędzie opluwany będzie.
Dodaj Odpowiedź