Nie zagramy w nowe Deus Ex? Prawie 100 osób traci pracę w Eidos Montreal
Kolejne studio dotknęły wielkie czystki.

Nieciekawe wieści docierają do nas zza oceanu. Jak się okazuje, studio Eidos Montreal przechodzi restrukturyzację, w wyniku której pracę straci 97 osób. Jednocześnie pod ogromnym znakiem zapytania stoi dalsza przyszłość marki Deus Ex.
Kolejna gra z cyklu Deus Ex nie została jeszcze oficjalnie zapowiedziana, ale według różnych plotek z ostatnich kilkunastu miesięcy, projekt był przynajmniej w dość zaawansowanej fazie planowania lub też wczesnej produkcji. Entuzjazm w ubiegłe wakacje studził aktor wcielający się w postać Adama Jensena, twierdząc, że według jego informacji - studio nie pracuje obecnie nad nowym Deusem.
Zdaje się więc, że prace nad grą w ogóle nie ruszyły, a czytając dzisiejszy komunikat - nie zanosi się na to, byśmy w ciągu najbliższych lat mieli zagrać w kontynuację Rozłamu Ludzkości z 2016 roku. Studio Eidos Montreal potwierdza bowiem liczne zwolnienia i konieczność restrukturyzacji.
"Przez ostatnie 17 lat nasze zespoły w Eidos rozwijały najbardziej lubiane marki na rynku, łącząc głęboką fabułę i innowacje, z czego powstawały unikalne gry. Stworzyliśmy niezapomniane, wielokrotnie nagradzane produkcje, z których jesteśmy dumni. Wiemy, że członkowie naszych zespołów włożyli w nie wszystkie swoje serca i dusze." - czytamy w komunikacie na platformie X.
„Globalna sytuacja ekonomiczna, wyzwania naszej branży i kompleksowa restrukturyzacja ogłoszona przez Embracer w końcu dotknęły także nasze studio. Podjęliśmy trudną decyzję o zwolnieniu 97 osób z zespołów deweloperskich, wsparcia oraz administracji."
"Pracujemy nad zapewnieniem wsparcia zwalnianym pracownikom. Ci bardzo utalentowani i doświadczeni ludzie wchodzą na rynek pracy, a my spróbujemy im pomóc w znalezieniu nowych projektów." - kończą zarządcy Eidos Montreal.
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler