Deus Ex - Warren Spector zrobiłby kolejną grę bez zastanowienia
Na razie jednak nie pracuje nad niczym związanym z tą słynną serią.

Warren Spector to jeden z najsłynniejszych projektantów gier. To właśnie dzięki niemu dostaliśmy między innymi fantastyczną pierwszą odsłonę cyklu Deus Ex, mroczne Thief oraz unikatowe System Shock. Spector, rozmawiając z ekipą portalu VG247, przyznał, że do pierwszego z wymienionych tytułów chętnie by powrócił.
Najnowsza część serii Deus Ex zatytułowana była Rozłam Ludzkości. Nie zdobyła ona rozgłosu, na jaki liczył wydawca, firma Square Enix, ale Spector uważa, że zarówno Rozłam Ludzkości, jak i Bunt Ludzkości (część wcześniejsza) były solidnymi grami. Solidnymi, choć niepozbawionymi błędów.
"Jeśli zapytacie moją żonę, powie Wam, że krzyczałem z frustracji przez większą część Buntu Ludzkości. Były tam trzy lub cztery rzeczy, które zrobiłbym inaczej i te trzy lub cztery rzeczy mnie irytują".
"Mieli modalny system zasłon, za którym nie szaleję - niech gracz się schowa, a SI niech będzie na tyle sprytna, by o tym wiedzieć. Nie dostałeś darmowej broni, bo nawet kopanie pobierało energię. Sztuczna inteligencja nie była ograniczana czasowo, co oznaczało, że jeśli nie powiodła się próba podejścia cichego, do końca misji miałeś do czynienia z shooterem. No i jeszcze bitwy z bossami. Pokazywali Ci, że wszystkie problemy da się rozwiązać na wiele sposobów, a potem masz do czynienia z bossem, którego musisz zabić".
"Po dotarciu do końca czułem jednak, że miałem do czynienia z Deux Ex. Ekipa odpowiedzialna za nie naprawdę uszanowała to, co zrobiliśmy z oryginałem. Poradzili sobie ze wszystkim i tylko kilka rzeczy mnie denerwowało".
Spector został w związku z powyższym zapytany czy nie chciałby do cyklu powrócić. Przyznał, że uczyniłby to bez zastanowienia.
"Okaże się. Zrobiłbym kolejną grę bez zastanowienia. Uwielbiam ten świat. Uwielbiam rozgrywkę, ale radzę Wam nie wstrzymywać oddechu".
PodglądBICodeURLIMGCytatSpoiler