Dyrektor Diablo III opuszcza Blizzarda

Szef zespołu pracującego nad trzecią odsłoną serii Diablo opuścił firmę po zmianie, jaka nastąpiła na jego stanowisku.

@ 04.07.2016, 21:36
Łukasz "LuKaS77PL" Konieczny
inne

Dyrektor Diablo III opuszcza Blizzarda

Niedawno informowaliśmy, że firma Blizzard szuka nowego reżysera do swojego kolejnego projektu w uniwersum Diablo. Jednak zmiany, które dotykają amerykańską korporację, dotyczą nie tylko zatrudnień, ale również zwolnień. Osoba pracująca na wspomnianym stanowisku, a która jednocześnie była odpowiedzialna za trzecią odsłonę serii hack and slashów, właśnie opuściła swojego pracodawcę.

Josh Mosqueira objął swoje stanowisko po Jayu Wilsonie w 2013. Przedstawiciel Blizzarda tak skomentował odejście Josha, które cytuje Polygon:

"Teraz kiedy Diablo wypracowało sobie dobrą pozycję, Josh stwierdził, że jest to dobry moment aby poszukać nowych możliwości".

Mosqueira nie jest jedyną osobą z zespołu pracującego nad "trójką", która go opuściła. Oprócz niego, ze studiem Blizzard pożegnał się główny projektant, Leonard Boyarsky. Jeśli zaś chodzi o samo stanowisko reżysera, w jego opisie widniejącym w serwisie BlizzPro, wspomniano iż nowy kandydat "poprowadzi markę Diablo w przyszłość". Cóż, czekamy z niecierpliwością na kolejne ruchy studia.


Sprawdź także:
Diablo III

Diablo III

Premiera: 15 maja 2012
PC, PS3, XBOX 360

Diablo III to wyjątkowe połączenie elementów RPG oraz gry akcji. Program stanowi kontynuację jednej z najlepszych serii dedykowanych komputerom PC.Podobnie jak w edycjach...

Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosLysander   @   12:21, 05.07.2016
Nie dziwię się. Updaty to Diablo 3 to jakiś śmiech na sali. Zamiast dodawać nowy content, to jeszcze bardziej zmuszają graczy, by dniami i nocami trzepali te rifty i tylko rifty. Ogólnie zmiany zachodzące w Diablo wyglądają tak, jakby cały zespół liczył 10 osób. Raz na pół roku dodadzą nową mapkę, parę legendarnych itemów i zboostuja lub znerfią komplety. Naprawdę robota na pół roku przez kilkadziesiąt, jak nie sto, osób.