Nieciekawa sytuacja konsoli PlayStation 4 w Chinach - jedynie kilka tytułów z zezwoleniem na sprzedaż

O restrykcyjnej polityce chińskiego rządu w kwestii szeroko pojętej branży branży gier pisaliśmy tu, tu czy nawet tutaj.

@ 30.04.2015, 12:35
ps4

Nieciekawa sytuacja konsoli PlayStation 4 w Chinach - jedynie kilka tytułów z zezwoleniem na sprzedaż

O restrykcyjnej polityce chińskiego rządu w kwestii szeroko pojętej branży branży gier pisaliśmy tu, tu czy nawet tutaj. Mimo zeszłorocznej premiery konsoli PlayStation 4 w Państwie Środka, jej sytuacja wygląda zupełnie odwrotnie, niż w całej reszcie gamingowego świata.

Na żaden sposób nie można się z tym nie zgodzić, że Bloodborne lub Killzone: Shadow Fall to jedne z przewodnich produkcji przeznaczonych na konsolę od japońskiego przedsiębiorstwa. Jeżeli do ich grona dodamy, wydane również na innych platformach, tytuły jak Grand Theft Auto V i Call of Duty: Advanced Warfare zaczniemy przed oczyma widzieć listę topowych gier wideo na świecie. Niestety, gracze w Chinach, z powodu blokady sprzedaży, nie uraczą powyższych szpil na swoich półkach. Przynajmniej nie w legalny sposób.

Szara strefa nie śpi i chyż czyha na takie okazje. Chińczycy nie mają większych problemów ze zdobyciem zakazanych gier, głównie poprzez zakup ich na przykład w Hong Kongu. PlayStation 4 nie posiada blokady regionalnej, dzięki czemu nabyte w innych krajach produkcje działają po włożeniu ich do stacji dysków urządzenia od Sony. Otwiera to oczywiście ogromną biznesową furtkę dla całej masy przemytników. Sama konsola może zostać legalnie kupiona na Szanghajskiej Pilotażowej Strefie Wolnego Handlu.

W co więc mogą pograć chińscy gracze, bez obaw o łamanie prawa? Dostęp do tej informacji jest dość trudny, ale wszystkim spragnionym wiedzy z odsieczą przychodzi jeden z tamtejszych sklepów. W jego ofercie widnieją następujące z bardziej rozpoznawalnych gier: Rayman Legends, Trials Fusion, Knack, DriveClub, Guilty Gear Xrd. Zero zabijania, zero powazniejszej przemocy, zero akcji. Zero tego, co tygryski lubią najbardziej.

Dodaj Odpowiedź
Komentarze (15 najnowszych):
0 kudosMicMus123456789   @   13:54, 30.04.2015
A w Raymanie przypadkiem nie ma jakiś przeciwników, których eliminujemy? Dumny Po za tym z tego co przeczytałem widać, że Chiny po prostu propagują pokój skoro wszędzie zero przemocy xD
0 kudosFox46   @   14:13, 30.04.2015
No i teraz fajnie widać idziesz kupić oryginał a chowasz go pod kurtką/bluzą jakbyś kupował pirata. Bo jak cię złapią z grą o niedozwolonej treści to masz przesrane.
0 kudosJackieR3   @   23:23, 30.04.2015
Może chodzi tylko o zamierzchłe stosunki Chiny-Japonia a nie o rynek gier komputerowych w ogóle. Zdziwiony